czwartek, 29 grudnia 2011
W starym młynie
Widoczny na fotografiach młyn znajduje się na granicy województw: lubuskiego i wielkopolskiego, a wybudowany został jako wiatrak na początku XIX wieku. Wiatrakiem przestał być w roku 1936, gdyż silny wiatr pozbawił go skrzydeł. Wyremontowano wówczas elementy nośne konstrukcji, oparto ją na ceglanej podmurówce ułożonej pod ścianami wiatraka. W czasie remontu wymontowano większość elementów mieląco-czyszczących wraz z kołem palecznym i wałem. Na ich miejsca ustawiono urządzenia elektryczne oraz zamontowano nowy system urządzeń transportujących mlewo i zboże.
piątek, 23 grudnia 2011
Weihnachtsmarkt w Berlinie
Jarmark bożonarodzeniowy, który wraz z żoną odwiedziłem w Berlinie przed świętami w grudniu 2009 r. odbywał się tuż przy Kościele Pamięci Cesarza Wilhelma (niem. Kaiser-Wilhelm-Gedächtniskirche) zwanym popularnie Kościołem Pamiątkowym Od naszego przewodnika dowiedzieliśmy się, że berlińczycy nazywają go "zepsutym zębem". Sam jarmark to kolorowe święto handlujących i kupujących ozdoby choinkowe, zabawki, wyroby rzemieślników, pierniki, grzane wino (także ze śmietaną) i pieczone kasztany. Sam spróbowałem niektórych niemieckich specjałów. Najbardziej smakowały mi kasztany i grzane wino, zwane tu glühwain. Kościół Pamięci był pięknie podświetlony i stawał się częścią świątecznej, barwnej dekoracji. Na jarmarku panował typowy zgiełk, grała muzyka, migały światła, Kilka godzin poświęconych zakupom i oglądaniu kramów, karuzeli i pozostawiły ślad. Co prawda to niby zwykły świąteczny jarmark, lecz ma on w sobie coś magicznego.
Zapraszam też na Jarmark Magdaleński w Pszczewie
niedziela, 27 listopada 2011
Ścięgny - napad na bank
Ścięgny to duża wieś leżąca między Kowarami i Karpaczem. Główną atrakcją tej miejscowości jest Western City, gdzie przeniesiemy się na Dziki Zachód. W kowbojskim miasteczku znajdziemy biuro szeryfa, sklep kolonialny, pocztę, saloon i bank, który codziennie o godzinie 15:10 staje się miejscem, wokół którego rozgrywają się mrożące krew w żyłach wydarzenia. Banda złoczyńców napada na bank, by zdobyć złoto i pieniądze. Jest strzelanina, szeryf, złoczyńcy i pieniądze, do których ciągną... dziewczyny. W końcu pojawia się i grabarz, bo ktoś musi posprzątać po bitwie.
Myślę, że warto odwiedzić Western City, by choć przez chwilę poczuć atmosferę Dzikiego Zachodu. Imponuje westernowa stadnina licząca obecnie 40 koni, a także możliwość strzelania z łuku, rzucania lassem, czy jazda na mechanicznym byku. Minusy: duża ilość reklam w westernowym miasteczku i paskudna kawa w saloonie (najgorsza jaką piłem, a właściwie jakiej spróbowałem). Podczas napadu na bank kule świstały w powietrzu, ale udało mi się zrobić trochę zdjęć. Kilkanaście z nich zamieszczam poniżej.
Zapraszam też do Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska
piątek, 18 listopada 2011
Park Miniatur Zabytków Dolnego Śląska
Do parku miniatur trafiliśmy trochę przypadkowo, ale warto było zobaczyć niektóre zabytki Śląska w miniaturze. Park powstał w Kowarach na terenie fabryki dywanów i umieszczono w nim doskonale odwzorowane miniatury pałaców, kościołów i starówek miast dolnośląskich. Wszystkie eksponaty wykonane są w skali 1:25. Podczas naszej wizyty rozpadało się, więc poszukaliśmy schronienia w budynku przylegającym do parku. Udało się nam tam przy kawie porozmawiać z właścicielem parku miniatur - panem Marianem Piaseckim.
Starówka Lubomierza. Sceneria miasteczka posłużyła Sylwestrowi Chęcińskiemu za plenery w filmie "Sami swoi". Dzisiaj w miejscowości tej znajduje się muzeum Kargula i Pawlaka.
Mysłakowice. Pałac króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III. Nad modelem pracowało dwunastu modelarzy przez trzy miesiące.
Pałac Wojanów. Obecnie luksusowy czterogwiazdkowy hotel. Ceny za nocleg od 300 za pokój jednoosobowy do 1450 za apartament pałacowy lux.
Może zajrzysz do posta: Samotnia i Kocioł Małego Stawu?
Subskrybuj:
Posty (Atom)