A tuo Lare incipe! - Zaczynaj od własnego domu, od własnych drzwi! Zaczynaj od siebie!
Strony
▼
sobota, 23 maja 2015
Z XIV rzędu
W piątek 22 maja skorzystaliśmy z zaproszenia chalupczoka z zaprzyjaźnionego bloga i udaliśmy się do Teatru Fokus działającego przy domu kultury w Wolsztynie. To tutaj miała się odbyć premiera komedii Ryszarda Latki: "Zachciało sie wom Kalwaryji". Przy wejściu niemałe zaskoczenie, bo w długiej kolejce musieliśmy czekać na bilety. Udało się nam je dostać w XIV rzędzie i już po chwili siedzieliśmy w wygodnych fotelach, czekając na rozpoczęcie przedstawienia. Światło przygasło i aktorzy wyszli na scenę. Kolejno poznaliśmy występujące postacie i akcję, która toczyła się w domu chłopa w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Sztuka Teatru Fokus w krzywym zwierciadle ukazała typowo polskie wady w czasach transformacji ustrojowej oraz sytuację ekonomiczną i polityczną kraju. Podczas oglądania przedstawienia nie sposób było się nudzić. Wartka akcja, humor, świetna i pełna zaangażowania gra aktorska zachęcała do pełnego uczestniczenia w spektaklu. Brawa podczas przedstawienia i na jego zakończenie były w pełni uzasadnione. To naprawdę był kawał dobrej roboty. Ponieważ byliśmy na premierze, podczas przerwy, wszystkich częstowano kawą i ciasteczkami, a na koniec była lampka wina i spotkanie z aktorami. Przy tej okazji spotkaliśmy się po raz pierwszy z naszym blogowym znajomym, który na scenie grał Józka - syna chłopa Placka. Jeszcze raz gratulujemy udanego występu. Z XIV rzędu trudno robić zdjęcia, gdy jest ciemno, zakaz fotografowania i nie można użyć lampy błyskowej, ale ukradkiem trochę popstrykałem. Efekt mojej pracy poniżej.
Po zdjęciach widać, że nie nudziliście się! Ważne jest jeszcze jedno, że poznałeś blogowego przyjaciela:)I jak tu nie mówić, że internet zbliża ludzi do siebie:)
Mimo zakazu fotografowania fajnie coś ustrzelić. Siedziałeś dosyć daleko to nie rozpraszałeś aktorów. Miło jest poznać blogowego znajomego. Pozdrawiam:)*
Same zdjęcia wyglądają zabawnie. Ciekawe postacie i scenografia.
OdpowiedzUsuńTo chyba miło poznać blogowego znajomego :)
Teatr to na prawdę fajna sprawa
OdpowiedzUsuń...rząd nie jest ważny, ważna jest sztuka i podziwianie na scenie "kolegi po fachu" :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Po zdjęciach widać, że nie nudziliście się! Ważne jest jeszcze jedno, że poznałeś blogowego przyjaciela:)I jak tu nie mówić, że internet zbliża ludzi do siebie:)
OdpowiedzUsuńzgadza się :-)
UsuńSuper, piękne doświadczenie.
OdpowiedzUsuńŻycząc Państwu wspaniały tydzień.
Fajna sprawa takie wyjście do teatru. :)
OdpowiedzUsuńMimo zakazu fotografowania fajnie coś ustrzelić. Siedziałeś dosyć daleko to nie rozpraszałeś aktorów. Miło jest poznać blogowego znajomego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
W wakacje też wybieram się na wycieczkę do Wolsztyna.Interesują mnie parowozy.Pięknie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow, kiedy ja ostatni raz byłam w teatrze... zazdroszczę :) i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow, kiedy ja ostatni raz byłam w teatrze... zazdroszczę :) i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń