A tuo Lare incipe! - Zaczynaj od własnego domu, od własnych drzwi! Zaczynaj od siebie!
Strony
▼
niedziela, 19 sierpnia 2012
Jezioro Niesłysz
Tydzień temu wybraliśmy się do Niesulic nad jezioro Niesłysz. Była to nasz pierwsza wyprawa w to miejsce, więc nie za bardzo wiedzieliśmy, jak mamy się poruszać. Nawigacja doprowadziła nas jednak bezbłędnie nad samo jezioro, a potem musieliśmy znaleźć dojście do wody. Nie było to łatwe, ale jakoś trafiliśmy do ośrodka wypoczynkowego Kormoran. Ponieważ godziny były już mocno popołudniowe, mogliśmy wejść za darmo. Warto było (nie tylko dlatego, że za darmo). Jezioro prezentuje się pięknie, ale jego głównym atutem jest wyjątkowo czysta woda. Pospacerowaliśmy brzegiem jeziora, zjedliśmy smaczną pizzę, a nawet posłuchaliśmy piosenek wykonywanych przez zespół Konsonans. Niesulice to niewielka miejscowość, leżąca na Pojezierzu Lubuskim. W okresie letnim liczba turystów wielokrotnie przekracza tu liczbę stałych mieszkańców. Magnesem, który przyciąga tu tłumy turystów jest właśnie jezioro Niesłysz - największe jezioro całego pojezierza, które ma powierzchnię 486 hektarów. Jego maksymalna głębokość to 34,7 m. Na jeziorze są trzy wyspy zajmujące łącznie 20 ha.
Znam znam, a jakże by inaczej, przepiękne miejsce, a prócz tego, jest tam też wczesne grodzisko, bardzo dobrze zachowane i co ważne największe na Ziemi Lubuskiej :) Kreślę pozdrowienia!
Witam! Lubuski akwen wodny jest fantastyczny, naprawdę woda jest czysta i widać stopy w wodzie.Nie wiem czy przeglądałeś Moje posty,jest trochę poświęconych miejscowości Łagów Lubuski. Ja byłam pod wrażeniem czystości wody i lasów, mało śmieci, tle miejsc do wycieczek i do wędkowania(ale to nie nasz sport,ale wędkują i ryby biorą) Jezioro Niesłysz poleciła Nam znajoma ale pamiętam, że coś nie mogłam znaleźć noclegów w tej miejscowości (my jeździmy wszędzie z psem, więc nam trudniej znaleźć metę noclegową na jakimś tam poziomie) i w końcu wylądowaliśmy w Łagowie, który polecam, mety nie polecam. A zdjęcia piękne, pogoda udała się widzę na 6+.Pozdrawiam A Ja mam ochotę zwiedzić Otmuchów i Jez.Nyskie. Pozdrawiam
Ale zapraszam do Wrocławskiego ZOO. na linku o nowych inwestycjach we Wrocławskim ZOO. http://mrowkojad.wordpress.com/2012/05/24/afrykarium-pnie-sie-w-gore-nosorozce-coraz-blizej-wielkie-inwestycje-we-wroclawskim-zoo/
Nigdy nie wiadomo, kiedy dopadną nas wspomnienia na widok znajomego miejsca. Nad tym jeziorem miałem jeden z noclegów podczas rowerowej wyprawy na Pojezierze Łagowskie. Odległy to czas , ale urok jezior pozostał. Pozdrawiam
kocham takie widoki są cudne zazdroszczę takich miejsc a zwłaszcza z kaczkami,łabędziami. Niech ten tak pogodnie rozpoczęty tydzień będzie dla Was dobrym tygodniem. Cieplutko pozdrawiam
Hm, w czytniku jak zobaczyłem Twój nowy post o tym jeziorku to pomyślałem sobie "pewnie liczba fot taka w normie - umiarkowana". Zdziwiłem się gdy zobaczyłem taką hurtową ilość. A ladschafty bardzo fajne i bajecznie błękitne.
wspaniałe miejsce, pewnie że nie tylko dlatego warto, że za darmo, ale o ile milej się wspomina ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, rewelacyjnego miejsca, a że za darmo to jeszcze milsze są wspomnienia.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńBeautiful landscap !
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia są cudne pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Zachód przecudny :)
OdpowiedzUsuńO samym jeziorze wcześniej nie słyszałam, ale to nie moje rejony :)
Pozdrawiam
Zjawiskowe zdjęcia zachodu słońca.
OdpowiedzUsuńZnam znam, a jakże by inaczej, przepiękne miejsce, a prócz tego, jest tam też wczesne grodzisko, bardzo dobrze zachowane i co ważne największe na Ziemi Lubuskiej :)
OdpowiedzUsuńKreślę pozdrowienia!
Beautiful photos !!!
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńLubuski akwen wodny jest fantastyczny, naprawdę woda jest czysta i widać stopy w wodzie.Nie wiem czy przeglądałeś Moje posty,jest trochę poświęconych miejscowości Łagów Lubuski.
Ja byłam pod wrażeniem czystości wody i lasów, mało śmieci, tle miejsc do wycieczek i do wędkowania(ale to nie nasz sport,ale wędkują i ryby biorą)
Jezioro Niesłysz poleciła Nam znajoma ale pamiętam, że coś nie mogłam znaleźć noclegów w tej miejscowości (my jeździmy wszędzie z psem, więc nam
trudniej znaleźć metę noclegową na jakimś tam poziomie) i w końcu wylądowaliśmy w Łagowie, który polecam, mety nie polecam.
A zdjęcia piękne, pogoda udała się widzę na 6+.Pozdrawiam
A Ja mam ochotę zwiedzić Otmuchów i Jez.Nyskie.
Pozdrawiam
Pięknie i te zachody - cudo!
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie tych okolic, choć to przecież całkiem od Wrocławia niedaleko.
Zrobiłaś zachwycające zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWitam ponownie!
OdpowiedzUsuńOdnośnie skojarzenia z rafą...Niestety to nie rafa koralowa, fajnie byłoby
ponurkować w takiej pięknej rafie.
Piękne zdjęcia i piękne jezioro :-)
OdpowiedzUsuńAle zapraszam do Wrocławskiego ZOO.
OdpowiedzUsuńna linku o nowych inwestycjach we Wrocławskim ZOO.
http://mrowkojad.wordpress.com/2012/05/24/afrykarium-pnie-sie-w-gore-nosorozce-coraz-blizej-wielkie-inwestycje-we-wroclawskim-zoo/
Ad krokodyla...Może to ten zielonogórski:-)
OdpowiedzUsuńPokajaczył by tam
OdpowiedzUsuńSchöne Bilder vom See und vom Sonnenuntergang am Wasser.
OdpowiedzUsuńGruß
Noke
Zachwycające obrazy
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo, kiedy dopadną nas wspomnienia na widok znajomego miejsca. Nad tym jeziorem miałem jeden z noclegów podczas rowerowej wyprawy na Pojezierze Łagowskie. Odległy to czas , ale urok jezior pozostał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam jeziora i choć to nie Mazury to udało Ci się zrobić oszałamiające zdjęcia. Oj brak mi takiego miejsca w tym roku.. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńPięknym widokami przywitało Was jezioro w dzień i cudownymi pożegnało wieczorem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńThese are wonderful photos.
OdpowiedzUsuńnasze polskie niebo jest jednak najpiękniejsze z tymi niesamowitymi chmurami!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Widać, że w tym jeziorze woda czysta :) A wokół - piękno i spokój. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBeautiful photographs, fantastic views. Fairy-tale place. I am greeting
OdpowiedzUsuńExcelentes fotografias de belo lugar....
OdpowiedzUsuńCumprimentos
kocham takie widoki są cudne zazdroszczę takich miejsc a zwłaszcza z kaczkami,łabędziami.
OdpowiedzUsuńNiech ten tak pogodnie rozpoczęty tydzień
będzie dla Was dobrym tygodniem. Cieplutko pozdrawiam
My compliments for this wonderful serie photo's....i like the compositions and colors very much.
OdpowiedzUsuńGreetings, Joop
przepiękne ujęcia, fantastyczne widoki, i ta błoga cisza ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i popatrz, moje pierwsze wrazenie to Mazury, okazuje sie ,ze takie cudo jest na ziemi lubuskiej....pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHere was a lot of great shots, the last one with the sunset was lovely and will be my favourite.
OdpowiedzUsuńOttar
Moje pierwsze wrazenie to takze Mazury... i moja milosc do jezior mazurskich pozostaje... choc Twoje jeziorko piekne po prostu!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Nie będę oryginalny - woda+zachód (wschód) słońca = superlandszaft (lubię!)
OdpowiedzUsuńBeautiful scenery, thanks.
OdpowiedzUsuńHm, w czytniku jak zobaczyłem Twój nowy post o tym jeziorku to pomyślałem sobie "pewnie liczba fot taka w normie - umiarkowana". Zdziwiłem się gdy zobaczyłem taką hurtową ilość. A ladschafty bardzo fajne i bajecznie błękitne.
OdpowiedzUsuńŁadnie... Kiedyś dawno temu byłem w Niesulicach na tym jeziorem na obozie... "Dawnych wspomnień czar"... :-) Pzdr.
OdpowiedzUsuńO jacie ile bym dała za jezioro koło domu. Latem super sprawa. Tyle jest fajnych sportów wodnych że chyba bym z wody nie wychodziła.
OdpowiedzUsuń