Z czym kojarzy się Lubomierz?
Lubomierz to jedno z najmniejszych miast w Polsce. Liczy niespełna dwa tysiące mieszkańców. Miasteczko znane jest przede wszystkim z planu zdjęciowego komedii Sylwestra Chęcińskiego: Sami Swoi. Do dzisiaj można tu spotkać Kargula i Pawlaka, ponieważ postaciom tym przygotowano specjalne muzeum. Niestety, podczas naszego pobytu było ono remontowane, więc nie zajrzeliśmy do środka. Film o zwaśnionych z sobą rodzinach nie jest jedynym, który tu powstawał. Kręcono tu również mniej znany "Zakład" w reżyserii Teresy Kotlarczyk. Malutki Lubomierz stał się więc miastem filmowym, ponieważ odbywa się tu również Festiwal Filmów Komediowych.
W Lubomierzu warto przespacerować się po rynku, zobaczyć ratusz i wejść do kościoła p.w. Wniebowzięcia NMP i św. Maternusa. Kościół ten wzniesiono w XIV wieku, z którego do dziś zachowała się wieża oraz aneks przy prezbiterium. W następnych stuleciach świątynie była wielokrotnie niszczona i odbudowywana. Wyposażenie wnętrza kościoła jest późnobarokowe z ołtarzem głównym z 1775 roku.
To zdjęcie zostało wykonane w Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska w Kowarach i przedstawia ratusz oraz starówkę w Lubomierzu.
Zobacz również:
Bardzo lubię oglądać miniatury, zawsze się zastanawiam, ile to pracy aby wykonać takie maleństwo w miarę precyzyjnie :-)
OdpowiedzUsuńTakie miniatury są bardzo czasochłonne. A ile pieniędzy trzeba na nie wydać. Za niektóre można by kupić niezły samochód.
UsuńKoło Domu: Z Czym Kojarzy Się Lubomierz? >>>>> Download Now
Usuń>>>>> Download Full
Koło Domu: Z Czym Kojarzy Się Lubomierz? >>>>> Download LINK
>>>>> Download Now
Koło Domu: Z Czym Kojarzy Się Lubomierz? >>>>> Download Full
>>>>> Download LINK no
No proszę, teraz już wiem, dzięki Tobie :)
OdpowiedzUsuńbyłam tam:) jedliśmy pizzę w jakiejś knajpce na rynku:)
OdpowiedzUsuńWiem, o którą knajpkę chodzi. Jedliśmy tam "bezpiecznego" w podróży schabowego. Lokal ozdobiony był postaciami z filmy "Sami swoi".
Usuńprzepiękne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńOj, byłem tam ostatnio ze dwie dekady temu, ale jak widzę (na szczęście!) wiele się nie zmieniło :-)
OdpowiedzUsuńBeautiful houses, they look like their cute.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Nigdy nie byłam, ale to miasteczko ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńBardzo tam ładnie, byłam ostatnio w parku miniatur w Warszawie, są tam makiety budynków, których nie ma, które już nigdy raczej nie pojawią się w Warszawie. Wychodząc zobaczyłam informację, że nie wolno publikować zdjęć miniatur, i odpuściłam. makiety ciekawe, z ludźmi, dorożkami..a przecież warto zachęcać. Mnie Twój wpis zainspirował do wyprawy..
OdpowiedzUsuńRynek może nieduży, ale bardzo ładny - kolorowy i zadbany.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się też barokowe wnętrze kościoła.
Pozdrawiam.
To bardzo piękne ... wszystko.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.
Mijałam to miasteczko kilkukrotnie. A teraz żałuję, że nie zatrzymałam się. Śliczne. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny u mnie. Nadrabiam zaległości.
Ależ piękne są nasze miasteczko.
OdpowiedzUsuńTo wygląda bardzo schludnie i kolorowo.
Kościół mnie oczarował. Jak wiesz, bardzo lubię odwiedzać świątynie.
Pozdrawiam serdecznie:)