A tuo Lare incipe! - Zaczynaj od własnego domu, od własnych drzwi! Zaczynaj od siebie!
Strony
▼
poniedziałek, 10 października 2016
Wąsowo - obiad w pałacu
Po raz kolejny odwiedziliśmy Wąsowo, wieś leżącą w województwie wielkopolskim w powiecie nowotomyskim. Lubimy zaglądać do tego zespołu pałacowego znajdującego się w otoczeniu starych dębów. Oprócz głównej budowli - pałacu Hardta, jest tam jeszcze pałac Sczanieckich, Domek Ogrodnika i Zagroda Pałacowa. Celem naszego wyjazdu było nie tylko obejrzenie Wąsowa wczesną jesienią, ale też zjedzenie obiadu w pałacu. Wybraliśmy zestaw niedzielny, składający się z zupy dyniowej z dodatkiem prażonych pestek z dyni i ekologicznego udka z kurczaka. Całość uzupełniały pieczone ziemniaki oraz marchewka z groszkiem. Dania były bardzo smaczne i jak na pałacowe standardy całkiem niedrogie. Dodam jeszcze, że gościom podczas obiadu pięknie przygrywał saksofonista. Po obiedzie raz jeszcze przespacerowaliśmy się po parku podziwiając artystkę Panią Jesień, która już zaczęła malować swój obraz w ciepłych żółtopomarańczowych barwach.
Och! Ale mi narobiłeś smaku! Nie mówię o kurczaku, tylko o marchewce z groszkiem. Dawno nie jadłam, a uwielbiam ten warzywny dodatek. Pałac piękny, dobrze, że ma właściciela.Piękne stajnie i koniki na padoku. Ech, może kiedyś tam będę i rozłożę kartę menu...
Nie dziwię się, że tak często tam bywasz. Miejsce bardzo ładne zwłaszcza teraz w jesiennych barwach. Ładnymi zdjęciami zachęcasz do odwiedzenia. A cóż to takiego, to udko ekologiczne? Najważniejsze, że było smaczne :) Pozdrawiam.
Nie znam ale widać , że warto poznać.Zapisałem do planów na następny rok.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiekne miejsce i na pewno przy muzyce tam wspaniale tam smakował obiad
OdpowiedzUsuńOgladajac takie reportaze zawsze przychodzi mi jedna i taka sama mysl...ile pieknych i ciekawych miejsc mamy w Polsce?
OdpowiedzUsuń...no, i zapisuję sobie w kajeciku kolejne miejsce do odwiedzenia! :)
OdpowiedzUsuńPiękna Karta Dań, w moim guście :)
Serdeczności :)
Och! Ale mi narobiłeś smaku! Nie mówię o kurczaku, tylko o marchewce z groszkiem. Dawno nie jadłam, a uwielbiam ten warzywny dodatek.
OdpowiedzUsuńPałac piękny, dobrze, że ma właściciela.Piękne stajnie i koniki na padoku.
Ech, może kiedyś tam będę i rozłożę kartę menu...
Piękny widok kompleksu pałacowego, udane zdjęcia. Bardzo interesująca podróż ..
OdpowiedzUsuńPałac wygląda bardzo oryginalnie, ciekawa architektura. A danie przepyszne i rzeczywiście niedrogie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy eklektyzm ciążący do neogotyku - sympatyczne miejsce.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że tak często tam bywasz. Miejsce bardzo ładne zwłaszcza teraz w jesiennych barwach. Ładnymi zdjęciami zachęcasz do odwiedzenia. A cóż to takiego, to udko ekologiczne? Najważniejsze, że było smaczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Obiad w takim miejscu smakuje wybornie.
OdpowiedzUsuńKogucik z wolnego wybiegu? ekologiczny?
Pozdrawiam:)