A tuo Lare incipe! - Zaczynaj od własnego domu, od własnych drzwi! Zaczynaj od siebie!
Strony
▼
czwartek, 8 marca 2012
Recital Małgorzaty Grupy w Sulechowie
Z okazji Dnia Kobiet w Sali Widowiskowej Sulechowskiego Domu Kultury mieliśmy przyjemność wysłuchać recitalu Małgorzaty Grupy, której akompaniował jej mąż - Daniel. Podczas występu usłyszeliśmy piękne, liryczne piosenki, które doskonale współgrały z dzisiejszym świętem. Co ważne, były to polskie utwory z tzw. tekstem. Warto więc było wybrać się do sali dawnego zboru, by wsłuchać się w rytm piosenek o miłości, tęsknocie i pragnieniach. Korzystając z okazji, że miałem miejsce w pierwszym rzędzie, zrobiłem kilkanaście zdjęć. Wszystkie wykonane zostały bez użycia lampy błyskowej, by nie przeszkadzać artystom w ich występie. Kilka z nich poniżej.
Warunki były niezbyt ciekawe, światełka w kontrze a z tyłu pewnie kolorowe? Najważniejsze, że występ był ciekawy, Wy zadowoleni a i zdjęcia niezgorsze. Pozdrawiam!
Wszystkie zdjęcia są bardzo dobrze zrobione - szczególnie pierwsze trzy, po prostu pierwsza klasa! I nie piszę tego dlatego, że chcę się podlizać czy coś, po prostu wiem że przy tego typu okazjach nie jest łatwo o dobre zdjęcie, a tu widzę że to jest możliwe. Pozdrawiam :)
Tojavie, miło czytać i słyszeć, że kulturalnie i z żoną spędziłeś Święto Kobiet. A zdjęcia bardzo dobre chociaż bez flesza. Serdecznie pozdrawiam Sara-Maria
Tojavie!!! z okazji Waszego, Męskiego Święta wszystkiego najlepszego:
Wszystko co było Twoim marzeniem, co jest i będzie w przyszłości, niech nie uleci z cichym westchnieniem, lecz niech się spełni w całości.!!! Pozdrawiam Sara-Maria
Mam nadzieję, że żona była z Tobą na tym koncercie :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJasne. To właśnie żona zaprosiła mnie na ten koncert.
UsuńWarunki były niezbyt ciekawe, światełka w kontrze a z tyłu pewnie kolorowe?
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że występ był ciekawy, Wy zadowoleni a i zdjęcia niezgorsze.
Pozdrawiam!
No tak, światełka te widać na ostatnim zdjęciu.
Usuńbeautiful!
OdpowiedzUsuńTaki koncert to na pewno wielkie przeżycie i super sprawa. Zdjęcia wyszły ci z niego znakomite.
OdpowiedzUsuńDrugie i trzecie dobrze wyszły - na drugim kompozycyjnie, a na trzecim fajne światełko.
OdpowiedzUsuńHm... ciekawe jak koncert... każdemu coś przeszkadza
OdpowiedzUsuńa ja podziwiam kozaki, które wychodzą na pierwszy plan!
Wszystkie zdjęcia są bardzo dobrze zrobione - szczególnie pierwsze trzy, po prostu pierwsza klasa! I nie piszę tego dlatego, że chcę się podlizać czy coś, po prostu wiem że przy tego typu okazjach nie jest łatwo o dobre zdjęcie, a tu widzę że to jest możliwe. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń...świetna reporterska robota!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Piękny prezent na Dzień Kobiet. :-) Tojav, a kiedy Ty ostatnio zaglądałeś na mojego bloga? Nominowałam Cię. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńFakt, fatalnie robi się zdjęcia z pozycji widza, gdy najczęściej nie można dobrać takiego kadru, jak by się chciało... ale wyszło fajnie!
OdpowiedzUsuńTojavie, miło czytać i słyszeć, że kulturalnie i z żoną spędziłeś Święto Kobiet.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia bardzo dobre chociaż bez flesza.
Serdecznie pozdrawiam
Sara-Maria
Recital musiał być na pewno udany. Świetne zdjęcia udało Ci się zrobić. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńTojavie!!!
OdpowiedzUsuńz okazji Waszego, Męskiego Święta wszystkiego najlepszego:
Wszystko co było Twoim marzeniem,
co jest i będzie w przyszłości,
niech nie uleci z cichym westchnieniem,
lecz niech się spełni w całości.!!!
Pozdrawiam
Sara-Maria
Życzę ...
OdpowiedzUsuńMiło Spędzonego Sobotniego Popołudnia ...
Romantycznego Wieczoru ...
Oraz Spokojnej Nocki ...
WSPANIAŁEGO WEEKENDU!