A tuo Lare incipe! - Zaczynaj od własnego domu, od własnych drzwi! Zaczynaj od siebie!
Strony
▼
niedziela, 12 maja 2013
Majowe bzy
Wybraliśmy się dzisiaj na krótką wycieczkę rowerową. Pogoda dopisała. Ani za ciepło, ani też zimno. Troszkę słońca i chmur. Tak właściwie ruszyliśmy w poszukiwaniu bzu. I znaleźliśmy dziko rosnące krzaki w pełnym ich rozkwicie. Zapachu, niestety, tutaj nie da się opisać. Co jeszcze widzieliśmy? Stary wiadukt kolejowy, czynny do dzisiaj, ruiny samotnego domu, las i pole kwitnącego rzepaku. Ot, kolory wiosny.
Piękne kwiaty, piękna okolica. Najbardziej do gustu przypadło mi zdjęcie opuszczonego domu (to chyba ciekawość) i piękna panorama z drogą i brzozami na 3 zdjęciu od końca - w sam raz do mojego cyklu: ... a to Polska właśnie. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam :)
Wiosna to niesamowity czas! W ten cudowny czas walczyłam z zębem i nie mogłam chłonąć tych pięknych widoków. Być w takim miejscu - niesamowite! Fantastyczne zdjęcia!
Jak to nie czuć ze zdjęć zapachu bzu? Ja czuję:).Uwielbiam wycieczki rowerowe a żółte, rzepakowe pola stanowią przepiękny krajobraz. Jak tak sobię jadę na moich dwóch kółkach to nie mogę oderwać wzroku:)
Twoje zdjęcia jak zwykle są przepiękne. Szkoda, że bzy zakończyły swoje kwitnienie... Powiem Ci szczerze, że ucieszyłam się z Twoich odwiedzin. Serdecznie pozdrawiam:)
Kolory kolorami ... ale te zapachy bzu, och !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tradycyjnie udostępniam na "Lub Lubuskie". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBrzozowe alejki to moje ulubione, a wiadukt bardzo ciekawie się prezentuje w połączeniu ze świeżą zielenią wiosny. A bzy...
OdpowiedzUsuńMaj to bzy, wiadomo :) U mnie jeszcze nie kwitną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wiosna zachwycaja mnie pola rzepaku, bardzo!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Piękne kwiaty, piękna okolica. Najbardziej do gustu przypadło mi zdjęcie opuszczonego domu (to chyba ciekawość) i piękna panorama z drogą i brzozami na 3 zdjęciu od końca - w sam raz do mojego cyklu: ... a to Polska właśnie. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAż szkoda, że zdjęcia bzu nie pachną, tak jak sam bez... :)) Pola rzepaku faktycznie są zachwycające :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam zapach bzu. Jest taki nie ziemski. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia z pięknej wycieczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zapraszam :) http://ion24.blogspot.com/2013/05/blogerzy-z-lubuskiego-aczmy-sie.html
OdpowiedzUsuńWiosna to niesamowity czas!
OdpowiedzUsuńW ten cudowny czas walczyłam z zębem i nie mogłam chłonąć tych pięknych widoków. Być w takim miejscu - niesamowite! Fantastyczne zdjęcia!
Zapachniało bzem, piękna wycieczka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNic wuecej nie trzeba do szczescia...pola, drzewa, malownicza ruina i pachnace kwieciem bzy!!! piekne zdjecia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam, podziwiam :)))
OdpowiedzUsuńZielsko be, ale tunelik, ruinki i droga z widokiem - cudo!
OdpowiedzUsuńBez pachnie tak bosko :)
OdpowiedzUsuń...bzy bzami, ale ruiny...przepiękne!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Wspaniałe widoki, lubię takie wyprawy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, i tak jak wszyscy również zachwycam się bzem
OdpowiedzUsuńcudownie pachnie, wiosną :)
Jak to nie czuć ze zdjęć zapachu bzu? Ja czuję:).Uwielbiam wycieczki rowerowe a żółte, rzepakowe pola stanowią przepiękny krajobraz. Jak tak sobię jadę na moich dwóch kółkach to nie mogę oderwać wzroku:)
OdpowiedzUsuńFajny Blog! U góry to wąskotorówka jest gdzie to?
OdpowiedzUsuńPiękna wycieczka, piękne kolory, piękne zdjęcia... :-) Serdeczności :-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia jak zwykle są przepiękne.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że bzy zakończyły swoje kwitnienie...
Powiem Ci szczerze, że ucieszyłam się z Twoich odwiedzin.
Serdecznie pozdrawiam:)