A tuo Lare incipe! - Zaczynaj od własnego domu, od własnych drzwi! Zaczynaj od siebie!
Strony
▼
poniedziałek, 2 grudnia 2013
Pałac Marianny Orańskiej
Pałac w Kamieńcu Ząbkowickim na Dolnym Śląsku jest budowlą wyjątkową. Rezydencję królewny Marianny Orańskiej zaprojektował Karl Schinkel, niemiecki architekt, urbanista, projektant i malarz, twórca Starego Muzeum Pałacowego w Berlinie, Charlottenheofes w Poczdamie i wielu śląskich posiadłości. Sama budowa pałacu kosztowała równowartość 3 ton złota. Za takie pieniądze powstała budowla potężna, zwieńczona czterema wieżami. Rezydencję otaczały sławne w całej Europie dzieła wodne, system fontann i wodospadów, stawy i strumienie w parku. Z niektórych fontann tryskała woda na wysokość 33 metrów. Budowa pałacu była w pełni ukończona w 1900 roku. Podczas drugiej wojny światowej Niemcy urządzili tutaj magazyn dla dzieł sztuki, zwożonych z całego Śląska. W roku 1945 do pałacu wkroczyli żołnierze rosyjscy, którzy wywieźli stąd kilkanaście wagonów dzieł sztuki. Potem Kamieniec stanął w ogniu i płonął wiele dni. W czasach PRL-u z pałacu wyjeżdżało wszystko, co można było wywieźć. W 1984 r. w Kamieńcu pojawił się Włodzimierz Sobiech, który poświęcił życie na ratowanie pałacu. To właśnie dzięki niemu nie doszło do dalszej dewastacji budowli. Pan Sobiech zmarł w roku 2010, a w dwa lata później pałac stał się własnością gminy. Podczas naszego ostatniego pobytu, widzieliśmy pozytywne zmiany. Pałac pięknieje i ruszyły prace budowlane. Uporządkowano też teren wokół budowli. Gmina ma jak najlepsze chęci i zdobywa kolejne pieniądze na ratowanie zabytku. Poniżej zdjęcia wykonane pod koniec września tego roku.
Cztery narożne wieże mają wysokość 33,6 m. Kubatura pałacu wynosi 90 tys. metrów sześciennych, natomiast powierzchnia użytkowa to prawie 20 tysięcy metrów kwadratowych. Pałac otoczony jest murem.
To miejsce zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Są to pozostałości łazienki Marianny Orańskiej. Na zdjęciu widać kamienną wannę. Tu królewna zażywała kąpieli.
Podczas pisania tego posta posiłkowałem się książką Joanny Lamparskiej: Dolny Śląsk jakiego nie znacie. Zdjęcia: Wiesław Zięba
Cieszę się,,byłam tam wiele razy ale już dawno..a tu widzę w końcu zmiany na lepsze..cieszy to ..bo to piękne miejsce a jakie Mariann stamtąd miła widoki!!!
Zamek robi wrażenie, ale czy uda się go całkowicie odbudować, czas pokaże. Zdjęcia wspaniale pokazują miejsca nie zniszczone, wnętrza jednak wciąż czekają na odbudowę. Pozdrawiam.
Piękne miejsce. Nie miałam pojęcia o jego istnieniu. Cieszę się bardzo, że zamek "ma przyszłość" i trafił w ręce ludzi, którym zależy i którym się chce dbać o takie perełki.
Drugi fotos najbardziej przypadł mi do gustu. W sumie to z chęcią bym zwiedził, ale to najprędzej wiosną albo latem, bo zimą to nic mi się nie chce... :(
Z zewnątrz pięknie się prezentuje, wewnątrz jakby gorzej. Ciekawe ile teraz trzeba by złota by przywrócić mu dawną świetność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny pałac i dobrze, że został uratowany. Dobrze też, że prace trwają dalej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny pałac, od dawna chce tam pojechać, ale nigdy mi nie po drodze :)
OdpowiedzUsuńzupełnie nieznane mi miejsce a warte zobaczenia!
OdpowiedzUsuńCieszę się,,byłam tam wiele razy ale już dawno..a tu widzę w końcu zmiany na lepsze..cieszy to ..bo to piękne miejsce a jakie Mariann stamtąd miła widoki!!!
OdpowiedzUsuńpiękne zamczysko... może kiedyś zwiedzę :)
OdpowiedzUsuńPiękny:) Lubię takie zabytki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZamek robi wrażenie, ale czy uda się go całkowicie odbudować, czas pokaże. Zdjęcia wspaniale pokazują miejsca nie zniszczone, wnętrza jednak wciąż czekają na odbudowę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zdecydowanie bardziej zamek niż pałac. Kamienna wanna - ciekawa, ale chyba nie była zbyt wygodna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie podejrzewałbym, że to w naszym kraju takie piękne budynki można spotkać :) Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce. Nie miałam pojęcia o jego istnieniu. Cieszę się bardzo, że zamek "ma przyszłość" i trafił w ręce ludzi, którym zależy i którym się chce dbać o takie perełki.
OdpowiedzUsuńJest piękny...ale jeszcze wiele rzeczy jest przy nim do zrobienia...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDrugi fotos najbardziej przypadł mi do gustu. W sumie to z chęcią bym zwiedził, ale to najprędzej wiosną albo latem, bo zimą to nic mi się nie chce... :(
OdpowiedzUsuńDobrze, że tak piękna budowla ma opiekuna. Serce boli jak nasza historia niszczeje.
OdpowiedzUsuńWspaniały zamek. Można powiedzieć, że ma klasę światową, robi na mnie duże wrażenie. Tylu ciekawych rzeczy się dowiedziałam. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKaitalna budowla. Ten kamień ma jakiś taki nieokreślony urok. POdoba mi się.
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze, że prace trwaja. bardzo ciekawy obiekt!
OdpowiedzUsuńNieźle - szukałem trufli, a znalazłem bloga, gdzie 3 moich obserwatorów również gości. Jaki ten Internet mały.
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetny post i fantastyczne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pałac. Robi wrażenie. Dobrze, że został uratowany.
Życzę miłego weekendu.
Pozdrawiam:)