W Niemczy pierniki wytwarzane były już od 1455 roku. Składniki na te słodkości są niezmienne: mąka, mleko, miód, woda i przyprawy. Smak gotowych wyrobów uzależniony jest od proporcji i staranności wykonania.
Niemczańską Piernikarnię Śląską odwiedziliśmy w sierpniu tego roku. Może nie jest łatwo do niej trafić, ale nam pomógł głos Hołowczyca z naszej nawigacji. Tym razem spisał się bez zarzutu i poprowadził nas na ulicę Dębową. Weszliśmy do budynku, w którym akurat odbywały się piernikowe warsztaty. W powietrzu unosił się zapach korzennych przypraw. W warsztatach nie braliśmy udziału, chcieliśmy tylko przyjrzeć się muzealnym eksponatom: meblom, wyposażeniu, naczyniom i formom dla tych słodkości. Zrobiliśmy trochę zdjęć, kupiliśmy znaczek turystyczny i na tym zakończyliśmy nasze zwiedzanie. Poniżej fotograficzna relacja z Piernikarni Śląskiej w Niemczy.
Zdjęcia: Wiesław Zięba
W Niemczy pierniki wytwarzane były już od 1455 roku. Składniki na te słodkości są niezmienne: mąka, mleko, miód, woda i przyprawy. Smak gotowych wyrobów uzależniony jest od proporcji i staranności wykonania.
Niemczańską Piernikarnię Śląską odwiedziliśmy w sierpniu tego roku. Może nie jest łatwo do niej trafić, ale nam pomógł głos Hołowczyca z naszej nawigacji. Tym razem spisał się bez zarzutu i poprowadził nas na ulicę Dębową. Weszliśmy do budynku, w którym akurat odbywały się piernikowe warsztaty. W powietrzu unosił się zapach korzennych przypraw. W warsztatach nie braliśmy udziału, chcieliśmy tylko przyjrzeć się muzealnym eksponatom: meblom, wyposażeniu, naczyniom i formom dla tych słodkości. Zrobiliśmy trochę zdjęć, kupiliśmy znaczek turystyczny i na tym zakończyliśmy nasze zwiedzanie. Poniżej fotograficzna relacja z Piernikarni Śląskiej w Niemczy.
Fajne miejsce, nawet dla osób nie gustujących w piernikach.
OdpowiedzUsuńAle fajnie, zawsze myślałam, że pierniki są tylko z Torunia.
OdpowiedzUsuńNa podobnych warsztatach byłem ale...w Toruniu.O Niemczy nie wiedziałem.Trzeba nadrobić.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle Piekne formy maja!
OdpowiedzUsuńSmakowite muzeum, już dla samych zapachów warto je odwiedzić :-)
OdpowiedzUsuńPiękne, interesujące zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJa wiedziałam tylko o piernikach z Torunia...
A ja myślałam, że pierniki tylko w Toruniu! Bardzo klimatyczne miejsce. Formy i narzędzia do przyrządzania ciasta są świetne. Takie jak miała moja Babcia:) Chciałabym uczestniczyć w takich warsztatach, to musi być fajne przeżycie:) Oj macie tam dużo ciekawostek na tym Dolnym Sląsku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie:)