Pałac w Chobienicach
Koło pałacu w Chobienicach przejeżdżaliśmy wielokrotnie, aż w końcu zdecydowaliśmy się go zobaczyć z bliska. Pierwsze wrażenie nie było zachęcające. Budowla jest w opłakanym stanie. Tylko dach prezentuje się dobrze. Widać, że nie tak dawno przeprowadzono jego remont. Za pałacem, w stronę kościoła, rozciąga się interesujący park. Niestety, również on jest bardzo zaniedbany. A szkoda, bo naprawdę mógłby być piękny. Podczas spaceru wokół budynku, zrobiłem kilkanaście zdjęć, a po powrocie do domu, zacząłem szukać informacji na jego temat.
Pałac został zbudowany w stylu barokowym przez Józefa Klemensa Krzysztofa Mielżyńskiego w drugiej połowie XVIII wieku. W XIX wieku obiekt został przebudowany w stylu klasycystycznym. Zbudowano wtedy portyk z czterema kolumnami. Nad głównym wejściem umieszczono herb Nowina rodziny Mielżyńskich oraz napis: Nie sobie, lecz następcom. Z herbem nowina związana jest ciekawa legenda. Opowiada ona o rotmistrzu nazywającym się Nowina. To właśnie on podczas bitwy z Rusinami w 1121 r. odstąpił konia swojemu władcy, Bolesławowi Krzywoustemu. Niestety, bohaterski czyn rotmistrz później przypłacił utratą nogi. Nowina przeżył, a w nagrodę otrzymał od władcy herb, który przedstawia m.in. okutą w zbroję nogę. Herb można zobaczyć na zbliżeniu jednego z poniższych zdjęć.
fotografie: Wiesław Zięba
W czasach świetności pewnie prezentował się wspaniale. Szkoda takich zabytków, może doczeka lepszych czasów. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście piękny pałac; szkoda, że jest tak bardzo zniszczony.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
piękny pałac, szkoda, że tak zapuszczony i porzucony, widać nikt nie ma na niego pomysłu...
OdpowiedzUsuń