24 września 2011

Grzybkobranie

     Nieśmiało, ale w końcu pojawiły się grzyby w lubuskich lasach, a przynajmniej w tych z naszej okolicy. Na podgrzybki wybraliśmy się w sobotnie przedpołudnie najwygodniejszym w tym przypadku środkiem transportu - rowerami. Pogoda była wymarzona. Ciepło i bezchmurne niebo. Jednak, żeby w lesie cokolwiek nazbierać, trzeba trochę się nachodzić. Najwięcej było podgrzybków, ale trafiliśmy też na ładne okazy kurek i kilka niedużych prawdziwków. W lesie jest pięknie, pachnie żywica, a ptaki jeszcze głośno dokazują. Grzybiarzy niewielu.  Być może jeszcze nie wiedzą, że już warto wybrać się na zbiory. Poniższe zdjęcia zostały wykonane po powrocie do domu.


Koszyczek podgrzybków nazbieranych w lubuskich lasach.

Podgrzybki i prawdziwki ułożone w koszyku.



Zobacz też post: Czubajka kania
Inny post o grzybach A może by tak... na grzyby
Są też inne grzyby: Grzyby nie tylko jadalne


12 komentarzy:

  1. Przyjemnie popatrzeć, walory smakowe mogę tylko sobie wyobrazić. Grzybki - palce lizać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie mi "nieśmiało"grzyby się pojawiły, a tyle nazbierał, tylko pozazdrościć ;-))).Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja...pozazdrościć bo u nas nic nie ma-sucho i bez grzybów niestety:(gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny zbiór. Grzyby jeszcze nie wszędzie, ale za chwilę...smacznego i pozdrawiam.
    Marcin

    OdpowiedzUsuń
  5. W Małopolsce posucha straszna. Dziś sprawdzałam i nic.

    OdpowiedzUsuń
  6. No to macie zatrzęsienie grzybów wyjątkowe :) Polecam, ale pewnie to już wiecie, do jajecznicy - takie są pyszne. Właśnie dziś mówili w Teleexpresie, że jest suchy wrzesień i dlatego grzybów ogólnie jest mało, ale z drugiej strony są dobre jakościowo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U ciebie zawsze tak sielsko-anielsko... piękne okazy!!
    W małopolsce jakoś nie ma tylu grzybów...a lasów cała masa.
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki!

    P.S. A do parapetówki jeszcze długa droga :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne jędrne krzepkie. Uwielbiam zbierać grzyby, aby za bardzo się nie kryły. Rozpoznałam podgrzybki i prawdziwki. Ale byłą frajda!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale urodziwe :) Piękne grzybobranie, tylko pozazdrościć :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. O recolta foarte bogata de ciuperci care sunt in plus fotogenice!

    OdpowiedzUsuń
  11. ...a tak przed ścięciem nic nie pstryknąłeś, czy nie miałeś z sobą aparatu? :)
    Ładne grzybki - widać, że są zdrowe,mniam..mniam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawianie komentarza i zapraszam ponownie.