A tuo Lare incipe! - Zaczynaj od własnego domu, od własnych drzwi! Zaczynaj od siebie!
Strony
▼
niedziela, 18 września 2011
Na skrzydłach motyli
Kończy się lato. Odleciało na skrzydłach motyli, które też są tak delikatne, wrażliwe, a ich żywot trwa bardzo krótko. Niektóre motyle cieszą się życiem tylko kilka godzin. W tym czasie nie jedzą, nie piją, żyjąc jedynie miłością. Są też takie, które przeżywają zimę, zakopując się w liściach. Tak dzieje się w przypadku listkowca cytrynka, którego skrzydła pachną cytryną. W swojej skromnej motylej galerii umieściłem też popularnego bielinka kapustnika, którego gąsienice z wielkim zaangażowaniem zjadały naszą kapustę i rusałkę pawika ze skrzydełkami, na których znajdują się "oczy", które mają odstraszyć potencjalnych napastników. Nie wszystkie motyle rozpoznałem, m.in. te na dwóch ostatnich zdjęciach, ale może mi się to jeszcze uda.
Śliczne motyle i ładnie złapane :) Ten ostatni wygląda na Przeplatkę (Euphydryas maturna)... ale nie jestem pewna...a ten przed nim to chyba Kraśnik sześcioplamek (Zygaena filipendulae)...
Tak mi wypadło ze szwedzkiego ;) Pozdrawiam serdecznie Halina
Widzę że masz dobry aparat, skoro zdjęcia tych ulotnych stworzonek tak dobrze i szczegółowo wychodzą. Widziałam już niemal wszystkie na moich spacerach, ale tego niebieskiego z czerwonymi kropkami to widzę po raz pierwszy w życiu. Niesamowita jest ta barwność. Pozdrawiam :)
Kraśnika sześcioplamka jeszcze nigdy nie udało mi się spotkać, śliczny jest. A na ostatnim zdjęciu to chyba rusałka kratkowiec. Motyle piękne są :) Pozdrawiam.
Strandskatan ma rację. Ten przedostatni motyl to kraśnik sześcioplamek. Porównałem do innych zdjęć i się to zgadza. Co do ostatniego, to też jeszcze mam wątpliwości. W Polsce żyje ok. 3 tysięcy gatunków motyli, a czasem różnice między nimi są bardzo subtelne. Inaczej też może wyglądać samiec i samica. A może jeszcze ktoś coś podpowie? Bardzo dziękuję za zainteresowanie moimi zdjęciami.
Ładne te motyle, jak barwy lata. Zastanawiające jest, jak potrafią swoje barwy dostosować kolorystyką, do kwiatów na których żerują. Nigdy nie fotografowałem motyli, zupełnie nie mam na ten temat pojęcia. Chętnie bym przeczytał, ile klatek trzeba spaprać, aby zrobić dobrą fotkę, bo inaczej chyba się nie da? Może się mylę? Ładne! Pozdrawiam serdecznie:)
Molto bravo.
OdpowiedzUsuńPierwszy makro-kadr wyśmienity! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia! A motyle, ach motyle...
OdpowiedzUsuńŻe one chciały pozować! Piękne spojrzenie!
Jak się ogląda twoje zdjęcia to wydaje się, że chyba musisz hipnotyzować te motylki i owady aby ci pozowały... cudnie!!
OdpowiedzUsuńZdjęcie nr 1 - czyżby złapany w locie? Świetny kadr, reszta tez ładnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńŚliczne motyle i ładnie złapane :)
OdpowiedzUsuńTen ostatni wygląda na Przeplatkę (Euphydryas maturna)... ale nie jestem pewna...a ten przed nim
to chyba Kraśnik sześcioplamek (Zygaena filipendulae)...
Tak mi wypadło ze szwedzkiego ;)
Pozdrawiam serdecznie
Halina
Piękne zdjęcia,piękne kolory!
OdpowiedzUsuńWidzę że masz dobry aparat, skoro zdjęcia tych ulotnych stworzonek tak dobrze i szczegółowo wychodzą. Widziałam już niemal wszystkie na moich spacerach, ale tego niebieskiego z czerwonymi kropkami to widzę po raz pierwszy w życiu. Niesamowita jest ta barwność. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKraśnika sześcioplamka jeszcze nigdy nie udało mi się spotkać, śliczny jest. A na ostatnim zdjęciu to chyba rusałka kratkowiec. Motyle piękne są :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
a ten na 5, 6 , 7 zdjęciu to jak się nazywa? może ktos wie?
OdpowiedzUsuńStrandskatan ma rację. Ten przedostatni motyl to kraśnik sześcioplamek. Porównałem do innych zdjęć i się to zgadza. Co do ostatniego, to też jeszcze mam wątpliwości. W Polsce żyje ok. 3 tysięcy gatunków motyli, a czasem różnice między nimi są bardzo subtelne. Inaczej też może wyglądać samiec i samica. A może jeszcze ktoś coś podpowie? Bardzo dziękuję za zainteresowanie moimi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńNice!!
OdpowiedzUsuńMagnificent moth photos!
OdpowiedzUsuńŁadne te motyle, jak barwy lata. Zastanawiające jest, jak potrafią swoje barwy dostosować kolorystyką, do kwiatów na których żerują. Nigdy nie fotografowałem motyli, zupełnie nie mam na ten temat pojęcia. Chętnie bym przeczytał, ile klatek trzeba spaprać, aby zrobić dobrą fotkę, bo inaczej chyba się nie da? Może się mylę? Ładne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Sabvelso, motyle chętnie pozują do zdjęć, nieraz usiądą na chwilę bez ruchu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
very nice! Congratulations!
OdpowiedzUsuńCe colectie de fluturi, plina de culoare si frumusete!
OdpowiedzUsuńCudowne,kolorowe ujęcia!
OdpowiedzUsuńLas mariposas siempre tienen un color especial.
OdpowiedzUsuńsaludos.
Wonderful photo work. Love this colorful set of images. Beautiful.
OdpowiedzUsuńHow beautiful, they are spectacular, congratulations, very well done!
OdpowiedzUsuńKończy się lato, a Ty pięknie sfotografowałeś jeszcze tyle motyli.Gratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniale.
OdpowiedzUsuńSon todas unas tomas impresionantes con un colorido fantástico. Un gran trabajo!
OdpowiedzUsuńUn abrazo!
Zgadzam się z Robertem , że pierwszy kadr makro jest TOP ONE! Gratuluję ujęć.
OdpowiedzUsuń