Strony

wtorek, 13 września 2011

Nad Gniłą Obrą

     Gniła Obra zwana też Obrą Leniwą jest dopływem Obrzycy i płynie w województwie lubuskim. Ponieważ mieszkam niedaleko tej niewielkiej lecz pięknej rzeki, pewnego popołudnia wybrałem się na rowerową przejażdżkę, by zrobić trochę zdjęć. Najpierw jechałem kilka kilometrów przez las, sprawdzając przy okazji, czy nie ma grzybów. Niestety, nie było. Nazbierałem jednak trochę orzechów laskowych, które później wykorzystałem jako dodatek do domowego chleba.
     Wokół samej rzeki rozciągają się podmokłe łąki z całym bogactwem flory i fauny. Można spotkać tu łabędzie, żurawie i kaczki, których jest najwięcej. W pewnym momencie natrafiłem właśnie na spore stadko krzyżówek, które jednak nie dały się sfotografować i z głośnym furkotem odleciały. Duża część rzeki otoczona jest borem sosnowym, którego fragment pokazałem na jednym ze zdjęć.


rzeka, Babimost, Kuligowo, cieki wodne

rzeki, Babimost, Obrzyca, Babimojszczyzna

lasy, drzewa, sosna, brzoza

rzeki, Babimojszczyzna, lubuskie

rośliny miejsc podmokłych, flora, rzeka

Babimost i okolice, rzeki, flora rzek

rzeka, fotografia przyrodnicza, przyroda

łąka, trawy, Gniła Obra



O dużo większej rzece napisałem w poście: Wieczorna Sekwana


19 komentarzy:

  1. Bardzo ładne miejsce i świetne zdjęcia.Pozdrawiam Andrzej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nazwa tej uroczej rzeczki na początku wydała mi się nieco podejrzana, bo Gniła - a dlaczego nie Zgniła? ;) Pozdrawiam, naprawdę piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne fotki:)Jaka szkoda,że mieszkam daleko od takich miejsc....Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nazwa co najmniej dziwna :) a okolice piękne masz.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle, że latem pewnie się tam komarzyc sporo szwęda i spokojnie podziwiać krajobrazu się nie da. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To takie miejsce, gdzie patrząc można odpoczywać, podumać.. Śliczne zdjęcia. Chmurki na tle bloga i chmury w wodzie fajne ujęcia. Chętnie bym poprowadziła rower.. a komary są wszędzie, byle parę krzaczków.

    OdpowiedzUsuń
  7. O serie minunata care surprinde natura linistita!

    OdpowiedzUsuń
  8. A wonderful post and a very beautiful set of images. Well done.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sliczna ta Twoja rzeka - bardzo mnie sielsko nastroila. Nazywac by sie mogla Leniwa bez alternatywy. Piekne zdjecia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Very beautiful photos, I especially like the one with the clouds reflected, they are so summery yet!

    OdpowiedzUsuń
  11. Miejsce bardzo ciekawe, ale dla mnie nie jest nowością. Spałem nad brzegiem Obry w namiocie podczas mojej wyprawy rowerowej na Pojezierze Lubuskie. Tereny bardzo malownicze, co widać na Twoich zdjęciach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę przyznać że ta nazwa nie kojarzy mi się ani z sielskimi widokami ani z żurawiami hehehehe ale po zobaczeniu zdjęć jest pod wrażeniem. Sielskie i piękne widoki. Mam nadzieje że kiedyś uchwycisz na aparacie pięknego żurawia! Ja te ptaki znam tylko ze zdjęć i nie miałem okazji spotkać je w naturze!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mieszkam blisko tej rzeczki, to piękne miejsce. Ostatnio zostało objęte Naturą 2000.

    OdpowiedzUsuń
  14. Można wiedzieć dokładnie gdzie jest to miejsce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pełne uroku miejsce znajduje się między Kuligowem i Leśnikami koło Babimostu.

      Usuń
  15. Ciek na zdjęciach 1,2,5 i 6 to starorzecze Gniłej Obry zwany też starym kanałem ;) W ogóle babimojszczanie nazywają tę rzekę kanałem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawianie komentarza i zapraszam ponownie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.