wtorek, 31 lipca 2012

Daleko od stolicy

     To tylko polna droga. Droga dla ciągników i rowerów, choć poruszają się tędy również samochody osobowe. Drogę przecina linia kolejowa. Kursują nią pociągi Intercity m.in. do Poznania. Ktoś ustawił znaki ostrzegawcze. Te na drewnianych kołkach chylą się już ku upadkowi. Czy tak ma wyglądać wizytówka naszych kolei?


znak, tory, kolej, droga polna

znaki drogowe, kolej, tory, droga


Na blogu Koło domu znajdziesz też post: Jezioro Małe Liny?


17 komentarzy:

  1. Bardzo podobnie wyglądają tory kolejowe w krakowskim Łęgu. Niby nic tamtędy nie jeździ, tylko transporty paliwa do elektrociepłowni. Czas zatrzymał się tam 40 lat temu. Coś podobnego widać na tych zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polska kolej jest jaka jest. Najważniejsi są prezesi spółek kolejowych. Jest ich sporo. I sporo każdy z nich zarabia. Reszta się nie liczy. Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wizytówka wygląda jeszcze gorzej...
    Wcięło mi komentarz...

    OdpowiedzUsuń
  4. Akurat chyba za oznaczenia dróg to kolej nie odpowiada, tylko ich administrator. Co oczywiście nie znaczy że biorę PKP w obronę. Sam będąc miłośnikiem i użytkownikiem kolei (mogę skupić się na podróżowaniu, a nie na baczeniu czy jakiś debil jadący z przeciwka nie ma zamiaru mnie zabić), nie jestem zachwycony tym co z tą instytucją zrobiono na potrzeby układów koleżeńsko - polityczno - biznesowych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Koleje w prawie każdym kraju to oaza kolesiostwa i badziewia największego - jak w każdym urzędzie, gdzie do władzy pcha się zwykle grupa nieudaczników, która w normalnym biznesie poległaby po tygodniu. No to zarządzają tak właśnie, jak widać. Byle ukręcić coś swojego, na boczku, bez podatków...

    OdpowiedzUsuń
  6. Polska kolej tak wygląda, a nawet gorzej. Wmawiają nam jednak, że wszystko jest ok i żyjemy na zielonej wyspie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. wiesz ZielonaMilo trochę jednak mają racje z ta zielona wyspa, ... wszystko tu zielskiem zarasta i chwastami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ...wygląda o wiele gorzej...niestety, a to co pokazałeś to jakiś trzeci świat!
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam tory zarośnięte zielskiem, widziałam też jak po nich przejeżdża pociąg po drzewo. A wydawało się, że nieczynne. A tory pod Mławą zalano asfaltem na 7 dopiero nie dawno, znak stał nawet po tym. A pociąg jest taki niebezpieczny..choć Twoje zdjęcia fajne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pokazałeś oblicze naszej kolei.
    Dlatego dochodzi na takich przejazdach do tragedii.
    Corocznie podnosi się ceny biletów, aby podnieść jakość przejazdów, a jak wyglądają wagony?
    Co mówić o takich niewielkich przejazdach!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Znaki mają drewniane nogi, więc zbyt długo nie postoją. Kolej liczy na ostrożność przejeżdżających tamtędy. Oby się nie przeliczyli, bo może stać się nieszczęście. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. ...niestety jest jeszcze gorzej, stacyjki zrujnowane, tory pozarastane o ile są, najpiękniej położone linie kolejowe polikwidowane...aż boli...
    ... to co pokazałeś to jakiś trzeci świat jest...
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  13. No nie chciałabyś widzieć takich znaków u nas......jest coraz to gorzej a nikomu to niestety nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
  14. masakra... strach się bać!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ad: wypadków kolejowych .. tu nie tylko wpływa oznakowanie ale nade wszystko głupota prowadzącego samochód..prowadząc pojazd, jadąc na rowerze, itp trzeba zwracać uwagę na znaki ostrzegawcze jakie by one nie były i w jakim stanie, ONE są i mówią no ale prowadzący chcą być mądrzejsi i lekceważą min. tym że, nie patrzą czy coś nadjeżdża z prawej bądż lewej nota bene często chcą być pierwsi i mylą się licząc że, przejadą szybciej od kolei w konsekwencji tego widzimy potem zmasakrowany samochód lub inny pojazd plus zwłoki w czarnych workach..nie zwalajmy winę na kolej, na znaki, nauczymy się logicznego myślenia i przewidywania faktów.. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawianie komentarza i zapraszam ponownie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.