Kopice
Kopice to wieś położona w województwie opolskim, która obfituje w zabytki zapisane w rejestrze Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Na pewno najważniejszym z nich jest pałac w Schaffgotschów. Niestety, nie udało mi się go sfotografować w całej okazałości, ponieważ w chwili, gdy tam byliśmy trwał remont i nie było możliwości wejścia poza bramę. Muszę dodać, że tak naprawdę są to bardziej ruiny niż pałac. Jakaś nadzieja na jego uratowanie istnieje.
Kolejne zabytki Kopic to kościół parafialny, zespół pałacowy, park, kaplica grobowa Schaffgotschów oraz folwark.
Poniżej kilka moich zdjęć z krótkimi opisami. Myślę, że warto wybrać się do Kopic, by zobaczyć to co ja i jeszcze więcej.
Zdjęcie przedstawia budynek mieszkalny administratora majątku (tzw. pałac zimowy). Obiekt został wybudowany w stylu neobarokowym na początku dwudziestego wieku. Na parterze mieściła się stołówka dla pracowników, a na piętrze mieszkał administrator. W czasie II wojny światowej w piwnicach mieścił się szpital. Obecnie budynek jest własnością prywatną.
Budynek stajni z 1863 roku jest jednym w ciekawszych obiektów z kompleksie zabudowań. W oczy rzuca się wieża i zegar obok niej. Pomimo zniszczeń obiekt prezentuje się okazale i nie znając jego historii trudno byłoby mówić o jego dawnym przeznaczeniu.
Kościół parafialny pw. Podwyższenia Świętego Krzyża wzniesiony został w latach 1802-1822 w stylu neoklasycystycznym.
Kaplica grobowa Schaffgotschów - mauzoleum Hansa Ulryka von Schaffgotscha i Joanny Gryczik von Schomberg-Godulla. Po profanacji grobów przez żołnierzy radzieckich w 1945 r. zmarłych pochowano w mogile na cmentarzu w sąsiedztwie budynku. Wewnątrz znajdują się dwa puste grobowce. Wchodzą po wachlarzowatych schodach, można przez kratę zajrzeć do wnętrza mauzoleum.
Grób rodziny Schffgotsch
Zajrzałem również do środka kaplicy-mauzoleum. Na pierwszym planie kamienne tablice z datami i nazwiskami.
Tutaj najważniejszy zabytek Kopic. Niestety na zdjęciu udało mi się uchwycić tylko jego fragmenty, ponieważ obiekt był remontowany i wstęp był zakazany. Widziałem pałac na starych fotografiach. Naprawdę był obiektem imponującym. Na parterze znajdowało się 57 pomieszczeń, na pierwszym piętrze 46, a w piwnicy 54. Na drugim piętrze, w skrzydle od strony parku, usytuowano wysoką kaplicę. Pałac był ulubionym miejscem Joanny Schffgotsch. Tutaj zmarła 21 czerwca 1910.
Pałac przetrwał obie wojny światowe, lecz niestety, okres powojenny w dawnej posiadłości Schaffgotschów miał niechlubną historię. We wspaniale wyposażonych wnętrzach pałacu organizowano zabawy i kolonie dla dzieci. Obiekt niszczał w szybkim tempie. W 1958 roku wybuchł tu pożar. Z tego, co udało mi się usłyszeć, było to podpalenie. To co ocalało zostało rozgrabione.
Brama wjazdowa do majątku.
Podczas pisania tego posta korzystałem z informacji zawartych w Wikipedii i doskonałej książki Elżbiety Molak i Ireneusza Racławickiego: "Zapomniane zabytki. Dwory i pałace wiejskie południowej Polski. Śląsk Opolski, tom 1. Redakcja naukowa Romana Nowackiego. Zdjęcia autorskie.
Byłam tam kilka lat temu, niewiele zobaczyłam, bo pałac ogrodzony, pilnowany, ciekawe, jakie będą efekty tego remontu...
OdpowiedzUsuńTeż jestem tego ciekawa. Świetne zdjęcia Tojav.
OdpowiedzUsuńTam gdzie ruiny i palace... ciagnie mnie!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
...i mnie:)
UsuńSerdeczności!
Ech, jak ja lubię te okolice, a one tak niszczeją. Oby to wyremontowali w 'normalnym' stylu, bo jak się nieraz ogląda co ynwestor se wymyśli, to już chyba lepiej, żeby stała ruina.
OdpowiedzUsuńAleż my mamy w Polsce piękne miejsca. Jak się nimi nie zachwycać...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki pałac niszczeje a można go jeszcze uratować.
Jak zwykle świetne zdjęcia.
Życzę miłego weekendu.
Pozdrawiam:)
Niewiarygodne, ileż to pięknych miejsc zostało odkrytych, a ile jeszcze do odkrycia. Sam się też z tym spotkałem. Jechałem przez nieznaną mi wieś, moją uwagę przykuł fragment starego parku. Całość była oddalona od szosy około 300 metrów. Kierowany ciekawością skręciłem w tym kierunku. Na miejscu zobaczyłem piękny dworek z XIX wieku w niezłym stanie.
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce, ładne zdjęcia! Życzę więcej takich ciekawych miejsc na trasie podróży. Pozdrawiam serdecznie!
Piekne budowle, pałace. Pomimo zniszczen bardzio dobrze sie zachowały. Jest co oglądać i czym sie zachwycać. Nie słyszałam jeszcze o tej miejscowości.
OdpowiedzUsuńPiękny obiekt!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o remont pałacu, to praktycznie go nie ma od 3 lat, nie ma co liczyć, że jego właściciel go wyremontuje, jak przez ostatnie lata nic nie zrobił. Jeden z dziennikarzy ostatnio nawet wygrał sprawę w WSA w Opolu w sprawie pałacu nt., którego burmistrz Grodkowa nie chciał udzielić informacji publicznej. A już mam sygnały, że niedługo zniknie stamtąd ochrona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Damian
Takie małe mieścinki - dawne posiadłości - mają swój niezaprzeczalny urok i klimat. Fotorelacja jak najbardziej ciekawa chociaż to co napisał Damian niczego dobrego nie rokuje ...
OdpowiedzUsuńJestem za otwarciem bram. Kiedyś kwitła tam turystyka, dostępne były trasy parkowe, a teraz nie ma po nich śladu. Pozarastały. Po co tam stare dziadki na warcie, skoro nic nie robią oprócz łowienia ryb z zamkowych wód i picia alkoholu. Nikt po za nimi tam nie pracuje, nic się nie remontuje. Oddadzą ludziom, którzy się tam wychowali wspaniałe wspomnienia.
OdpowiedzUsuńWidziałem zdjęcia tego pałacu, a właściwie ruin. Są bardzo malownicze i fotogeniczne. Za to teren niebezpieczny, mnóstwo dziur w ziemi, starych piwnic, do tego zamaskowanych zielenią. Więc może to i lepiej, że teraz nie ma dostępu. Na odbudowę to już chyba za późno, ale jako trwałą ruinę warto ja zabezpieczyć.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą ileż to takich miejsc zostało zniszczonych w Polsce nie na skutek działań wojennych, ale poczynań Władzy Ludowej. Szkoda.
Pozdrawiam.
Wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
W niedzielę 30 kwietnia 2017 roku, dzień po 175-rocznicy urodzin Joanny Gryczik von Schomberg Godulla (29.04.1842 -21.06.1910) w kościele parafialnym w Kopicach odbyła się msza święta poświęcona pamięci jednej z najbardziej zasłużonych kobiet w dziejach Górnego Śląska. Johanna, dziewczyna z Poręby (dzielnica Zabrza), nazywana„śląskim Kopciuszkiem”, zapisała się w historii Śląska jako cudowne dziecko, które dzięki pomocy przedsiębiorcy Karola Godulli stała się dziedziczką jego fortuny. Joanna przez całe życie pamiętała o swoich korzeniach: gdy przyjęła tytuł hrabiowski Schomberg-Godulla, a także po ślubie z Hansem Urlichem von Schaffgotsch (16.10.1831-18.02.1915). Hrabina mówiła śląską gwarą w domu i pośród ludzi dla niej pracujących, dbała o nich wspierając swoją szczodrą ręką. Była fundatorką między innymi kościoła w Szombierkach, w Goduli; fundowała szkoły, przytułki, dofinansowywała klasztory. Do dziś w Szombierkach (dzielnica Bytomia), czy w Goduli (dzielnica Rudy Śląskiej) wspomina się dobrodziejkę z wielkim szacunkiem. Jedna ze szkół w Rudzie Śląskiej została nazwana imieniem Johanny.
OdpowiedzUsuń15 listopada 1858 roku Joanna wyszła za mąż za hrabiego Hansa Urlicha von Schaffgotsch. Ten ród ma wielkie zasługi dla Śląska. Małżonkowie osiedli na pograniczu Górnego i Dolnego Śląska - w Kopicach, nieopodal Grodkowa.
Protoplasta rodu Schaffgotschów przybył z Miśni wraz ze św. Jadwigą Śląską (żoną Henryka Brodatego). Męstwo Schaffgotschów można było też poznać w czasie wojen śląskich, gdzie hr. Hans Urlich von Schaffgotsch był jednym z głównych generałów Wallensteina. We krwi Schaffgotschów płynie krew Piastów brzesko-legnickich, co do dnia dzisiejszego widać w herbie rodu.
Joanna została pochowana w mauzoleum przy kościele w Kopicach. W latach powojennych szczątki hrabiny były wielokroć profanowane i wyrzucone poza grobowiec. Dopiero w latach siedemdziesiątych została pochowana we wspólnej mogile, opisanej skrótowo: Familia Schaffgotsch.
Po mszy w kościele Podwyższenia Świętego Krzyża Kopicach, odbytej w intencji zmarłych Joanny i Hansa Schaffgotschów, odbyło się spotkanie na plebanii, gdzie ks. proboszcz Jarosław Szeląg przewodniczył spotkaniu dot. remontu mauzoleum oraz ekshumacji rodziny Schaffgotsch. W działania inicjujące prace organizacyjne zaangażowali się: Teresa Kudyba – reżyserka, dokumentalistka dziejów śląskich pałaców, Alicja Biesaga – dyrektor Biblioteki Miejskiej w Grodkowie, Maciej Mischok – historyk, współzałożyciel Centrum Wspierania Polskiego Biznesu, Jan Naściuk – pasjonat dziejów Kopic z Niemodlina.
Założeniem grupy jest pozyskanie środków na remont mauzoleum. Na stronie internetowej parafii w Kopicach www.parafiakopice.pl jest wyodrębnione konto na remont kaplicy. W załączeniu podajemy dane konta:
Remont kaplicy Schaffgotschów nr. 98 8870 0005 2001 0030 4078 0013, Swift: POLUPLPR
W najbliższych dniach mauzoleum zostanie wpisane w rejestr zabytków, gdyż jako jedyny obiekt w obszarze pałacowo-parkowym Kopic nie był objęty opieką konserwatorską.
Zapraszamy do wspierania akcji.
Maciej Mischok