Niedawno odwiedziłem skansen i izbę regionalną w Polmoklach Małych. Jest to niewielka miejscowość w gminie Babimost w Lubuskiem. Zarówno maszyny rolnicze jak i poszczególne sprzęty w większości stanowiły dla mnie zagadkę. Dobrze, że większość eksponatów była opisana, bo trudno byłoby się zorientować do czego służyły one jeszcze kilkadziesiąt lat temu.
Ładnie odrestaurowana bryczka konna. Takie pojazdy są modne i dzisiaj. Można je kupić np. na Allegro, ale kosztują sporo pieniędzy. Za wynajęcie bryczki do ślubu płaci się nawet 1000 zł. |
A tu zestaw maszyn do codziennej pracy w gospodarstwie rolnym. |
Stary kombajn zbożowy. Oryginalny Claas. |
Przeniesiony i odrestaurowany dawny piec chlebowy. Pamiętam, jak moja babcia w podobnym piekła najbardziej pachnący i najsmaczniejszy chleb. |
Telewizor (bez pilota) i adapter na płyty winylowe. Niektórzy tęsknią do nich. |
Sprzęty przydatne w każdym wiejskim domu. Tu trzeba było się wykazać umiejętnościami. |
Wygodne łóżeczko dla malucha. |
... i wózek całkiem ekologiczny. Taka produkcja obyła się bez pomocy Chińczyków. |
Ręcznie malowane naczynie i kwyrle (mątewki) |
Tu nie można było się pomylić podczas pisania. Operacji nie można było bezkarnie cofnąć.
|
Niesamowicie piękne zbiory. U mnie w dzieciństwie na podwórku stała taka bryczka, bawiłam się na niej dobre parę lat. W tym czasie mój tata tworzył na jej podobizną bryczkę ze stali, wyszła, straszna i do tego tak ciężka, że koń nie uciągnął. Tata sprzedał ją 10 lat temu gdzieś za granicę:) pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńJakie to ciekawe...
OdpowiedzUsuńPamiętam większość tych zbiorów z lat moich dziecinnych :-)))
Interesante serie de imágenes sobre objetos que ya no se usan, pero que tienen muchas historias que contar.
OdpowiedzUsuńSaludos
Prawdziwe skarby...i chylę głowę przed tymi, którzy ocalają je od zapomnienia tworząc namacalna historię czasów, które przeminęły tak, jak wszystko przemija...
OdpowiedzUsuńKreślę pozdrowienia!
Drugie zdjęcie to młocarnia - mam taką w pełni sprawną :)
OdpowiedzUsuńAle się pomyliłem, to nie młocarnia tylko stara dobra wialnia. Służy do oczyszczania wymłóconego już ziarna.
UsuńMaszyny rolnicze to głównie młockarnie jedna jest zdaje się z wentylatorem do wydmuchiwania plew, pozostałem mają sita. Jest też snopowiązałka (chyba) i kilka śrutownic (do rozdrabniania pasz na mieszanki).
OdpowiedzUsuńZ wnętrz: ktoś przestawił kartkę z magla na maszynę do szycia.
Dzięki za "kwyrle" tego słowa nie znalem - u nas mówi się "bełtaczka".
W domu mam starego remingtona - też fajna ale niestety o kilkanaście lat młodsza od ORGA'i i już bardziej modernistyczna.
Fajna wycieczka .Najpewniej najwięcej czasu spędziła bym przy kołowrotku-mam w planach zakup i naukę przędzenia:))))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze na strychu stoi taka maszyna do szycia. Uczyłam się na niej szyć.
OdpowiedzUsuńUwielbiam skanseny. Takie skarby jedynie tam możemy zobaczyć.
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia.
Znam wszystkie sprzęty ponieważ jestem stałym bywalcem skansenów.
Serdecznie pozdrawiam
What a wonderful post
OdpowiedzUsuńI love everything that has to do with the past.
So much beautiful it is there, both in linen, lace and tools.
This was something for me.
One of those old sewing machine, I would like to have.
I see that one is Singer.
My mother had an old Husqvarna secure it, she switched to a higher level.
This she did when she was in middle age.
Have a real nice weekend.
Kramizzzzzz
Starocie to moja milosc /jdna z wielu/ i bardzo lubie takie miejsca gdzie mozna cos zobaczyc, kupic i zwyczajnie podziwiac!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Great museum ... there are things that are described, otherwise one would occasionally not know about what things are.
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend.
Greetings.
dobrze że takie miejsca są , a nawet spotyka się ich coraz więcej :)
OdpowiedzUsuńStara maszyna do szycia - jeszcze taką posiadamy na strychu - piękne zdjęcia :) ewa
OdpowiedzUsuńnie pamiętam z tego nic ale warto sobie powspominać
OdpowiedzUsuńja przeniosłam się na inny blog byłam na blogspocie ja,pies i ogród zdjęcia teraz jestem na innym zapraszam.
Z otwartym sercem
do Ciebie przychodzę
Trudy powszednich dni
Ci wynagrodzę
Podziękuję oczom co
na świat patrzały
Podziękuję rączkom co
do mnie pisały
Dam uśmiech
pochmurnej twarzy
……..... (¯ ┼´¯)
OdpowiedzUsuń…….…... / | \
……… ...*•♥•*
…… ... *♥♫♫♥*'.
… .... *♥•♦♫••♥*
..... *♥☺♥☺♥☺♥*
.....*♥•♥#♠*♥#♥•♥* '
....*♥♫♥♥♫♥♥♫♥♫* '
...*♥♥☺♥♫♥♫♥☺♥♥*'
..*♥♥♣♫♥♣♥♥♣♥♫ ♣♥♥*'
'*♥♥♣♥♫♥♥♫♥♥♫ ♥♣♥♥*'
.. .....╬╬╬╬╬.........
WESOŁYCH ŚWIĄT:)
jak sie nazywa ten class ?? kombajn zbożowy ten taki stary , bo nie wiem z czego sie robi do niego listewki , bo z zwykłej sosny to pękają szybko a w Niemczech jakieś dobre drzewo do takich wyrobów używali
OdpowiedzUsuńNiestety, nie wiem, z czego te listewki. Raczej nie może to być drzewo iglaste. Może buk. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń