Chyba każdy z nas marzy czasem o chwili spokoju i wytchnienia. Chciałoby się wtedy znaleźć gdzieś, gdzie czas się zatrzymał, bez pośpiechu i w otoczeniu zieleni. No cóż, zieleń jest również ukojeniem dla duszy i ciała. Sami właściwie też mieszkamy w takim spokojnym, trochę oddalonym od ludzi miejscu, ale warto zajrzeć również tam, gdzie nas jeszcze nie było.
Leniwka to nawet nie wieś. To osada, która liczy sobie zaledwie sześć budynków. Sercem osady duży dom z czerwonej cegły. Kiedyś był młynem, a dziś znajduje się tutaj hotel, restauracja i winiarnia. Ważne jest też otoczenie. Wokół jest mnóstwo zieleni z pięknym starym sadem. Akurat dojrzewały jabłka. W bliskim sąsiedztwie młyna jest też niewielki staw, pokryty rzęsą wodną. Wokół pokrzywy, zarośla i ścieżka, po której można spacerować. Do tego ptaki, motyle. Krótko mówić sielanka.
W Leniwce, na odkrytym tarasie, zjedliśmy obiad, potem zrobiliśmy sobie spacer wokół stawu, a trochę dłużej zatrzymaliśmy się w sadzie. Ile tu różnych jabłoni, między nimi ławeczki, maszyny rolnicze i śpiewające ptaki. Zrobiliśmy trochę pamiątkowych zdjęć, po czym wróciliśmy na naszą wyspę.
Jak dojechać do Leniwki? Sprawa nie jest taka oczywista za pierwszym razem, ale można trafić. Do osady dojechaliśmy od drogi krajowej 92, potem jechaliśmy wąską, polną drogą, aż zobaczyliśmy budynki. Dobrze tylko, że nic nie jechało z naprzeciwka. Trudno byłoby się minąć. Dołączamy link do mapy Leniwka
Leniwka to nawet nie wieś. To osada, która liczy sobie zaledwie sześć budynków. Sercem osady duży dom z czerwonej cegły. Kiedyś był młynem, a dziś znajduje się tutaj hotel, restauracja i winiarnia. Ważne jest też otoczenie. Wokół jest mnóstwo zieleni z pięknym starym sadem. Akurat dojrzewały jabłka. W bliskim sąsiedztwie młyna jest też niewielki staw, pokryty rzęsą wodną. Wokół pokrzywy, zarośla i ścieżka, po której można spacerować. Do tego ptaki, motyle. Krótko mówić sielanka.
W Leniwce, na odkrytym tarasie, zjedliśmy obiad, potem zrobiliśmy sobie spacer wokół stawu, a trochę dłużej zatrzymaliśmy się w sadzie. Ile tu różnych jabłoni, między nimi ławeczki, maszyny rolnicze i śpiewające ptaki. Zrobiliśmy trochę pamiątkowych zdjęć, po czym wróciliśmy na naszą wyspę.
Jak dojechać do Leniwki? Sprawa nie jest taka oczywista za pierwszym razem, ale można trafić. Do osady dojechaliśmy od drogi krajowej 92, potem jechaliśmy wąską, polną drogą, aż zobaczyliśmy budynki. Dobrze tylko, że nic nie jechało z naprzeciwka. Trudno byłoby się minąć. Dołączamy link do mapy Leniwka
Leniwka, 17 sierpnia 2023. Fotografie: W. Zięba, G. Zięba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawianie komentarza i zapraszam ponownie.