Ryś, zebra i ostronos, czyli zoo w Nowym Tomyślu
Po raz drugi odwiedziliśmy zoo w Nowym Tomyślu. Wcześniejszą fotorelację z tego miejsca można znaleźć zapisaną w poście Jak nazywa się jak? Jednak nie tak łatwo zobaczyć jaka, gdyż w nowotomyskim zoo kryje się w swoim domku. Myślę, że latem jest mu za ciepło i szuka odrobiny cienia. Udało mi się jednak pstryknąć fotkę, gdzie widać jedynie nos i fragment rogów. Zwierzę przez to staje się jeszcze bardziej tajemnicze.
Bardzo interesującym zwierzęciem w Nowym Tomyślu jest również ostronos rudy. Jest to drapieżny ssak z rodziny szopowatych. Pochodzi z Ameryki Południowej i jest gatunkiem bardzo ruchliwym. Trudno go uchwycić na zdjęciu w nieruchomej pozie. Ciągle biegał za innymi ostronosami, czegoś szukał, kopał i pokazał również, że całkiem nieźle porusza się po niewielkim drzewie. Ostronosy mają efektowne, pręgowane ogony.
W nowotomyskim ogrodzie mieszka także zebra górska Hartmanna. Należy ona do najmniejszych z wszystkich zebr i jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem na liście IUCN (Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody). Gdy podszedłem do wybiegu z zebrą, była ona dość daleko, ale po chwili przyszła mi pozować do zdjęć. Prawdziwa modelka i w dodatku piękna.
Zoo w Nowym Tomyślu nie jest dużym ogrodem. Zajmuje ponad 7 hektarów powierzchni, na której mieszka ok. 200 zwierząt 48 gatunków. Szerokie, zadbane aleje zachęcają do niespiesznych spacerów, kwiaty wszędzie wokół dodają całości uroku. Są miejsca, gdzie zwiedzający zatrzymują się na dłużej. Tak jest w przypadku sympatycznych osiołków, strusi czy kóz syryjskich. Obawy można mieć odwiedzając hałaśliwe i ruchliwe skunksy. Nigdy nie wiadomo, co planują. A co robi ryś? Jako zwierzę aktywne nocą, w ciągu dnia śpi. Jego popołudniową sjestę uwieczniłem na zdjęciu. Poniżej fotografie rysia, innych mieszkańców nowotomyskiego zoo oraz ich otoczenia.
Zobacz również:
Lubię odwiedzać ogrody zoologiczne, miło jest zobaczyć na żywo zwierzęta, nie tylko znać je z telewizji, internetu czy książek.
OdpowiedzUsuń...a byłam tak blisko, cóż może następnym razem...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Z chęcią bym obejrzała 😀
OdpowiedzUsuńOdwiedziłem to miasto kilka razy ale nigdy nie byłem w tym ogrodzie.Trzeba to naprawić.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się rozplanowanie tego zoo. Sporo miejsca, ładne alejki i dużo zieleni. Na pewno wielka atrakcja dla młodszych. Dorośli przy okazji też czegoś mogą się dowiedzieć..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To piękne, bardzo piękne obrazy.
OdpowiedzUsuń