Babimost to niewielkie miasto w województwie lubuskim. Liczba mieszkańców nie przekracza tu 4 tysięcy. Miejscowość położona jest w malowniczym pasie pojezierzy nad Gniłą Obrą (Obrą Leniwą). Prawa miejskie Babimostowi nadał w 1397 roku Władysław Jagiełło... To tylko wstęp do bardzo bogatej i często dramatycznej historii miasta, o której można przeczytać w różnych źródłach. W tym poście pokazuję współczesność. Jaka ona jest? To zależy kto i jak na nią patrzy. W Babimoście są nowoczesne markety, które zaopatrują mieszkańców np. w mleko i jaja, ale jeśli ktoś woli, to może to samo kupić u miejscowego rolnika. Taki charakter ma dzisiejszy Babimost. Obok dużych przemysłowych zakładów pracy takich jak IKEA Industry, ISTE (meble tapicerowane) czy TFP (zakład produkujący tekturę falistą) w mieście swoje miejsce znaleźli też rolnicy.
Co warto zobaczyć w Babimoście? Jest tu kościół św. Wawrzyńca z 1730 r. Wewnątrz świątyni znajdziemy bardzo interesujący poliptyk, który jest dziełem Mistrza Ołtarza z Gościeszowic. Obok kościoła możemy zobaczyć zabytkową organistówkę. Innym zabytkowym obiektem jest cmentarna kaplica pod wezwaniem św. Jacka. Pochodzi ona z XVIII wieku. Siedzibą władz miejskich i gminnych jest ratusz z pierwszej połowy XIX w. Warto również zobaczyć Skwer Muzyków Ludowych nawiązujący do tradycji muzycznych kapel koźlarskich.
Babimost to nie tylko zabytki. W mieście znajduje się nowoczesna hala widowiskowo sportowa z kręgielnią i kompleksem obiektów takich jak boisko piłkarskie, czy korty tenisowe. Jest też cała sieć ścieżek rowerowych, które prowadzą do sąsiednich miejscowości gminy, czy nad piękne jezioro Linie. 4 kilometry od miasta znajduje się port Lotniczy Babimost-Zielona Góra, skąd można polecieć w dowolne miejsce świata. Na koniec ciekawostka. W Babimoście, niedaleko hali sportowej, stoi największy gliniany garnek na świecie.
fotografie: Wiesław Zięba
Jak zwykle cudo, brak mi jednak zdjęcia tego garnka ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Takie mile miejsce do zwiedzenia, moze zamieszkania, a w kazdym razie przespacerowania sie po nim, czysciutkie, schludne, ciesze sie, ze Polska ta bardziej gdzies ukryta ma tyle uroku. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWędrując po Polsce podziwiam zawsze uroki małych miasteczek i to co lokalna społeczność robi na rzecz ich upiększania.Wiosennie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam sentyment do bydynku ze zdjęcia drugiego a raczej do tego co było na jego piętrze w latach osiemdziesiątych (uwaga!) ubiegłego wieku :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, zadbane miasto.
OdpowiedzUsuńJest tu wiele miejsc, które chętnie obejrzałabym w rzeczywistości.
Pozdrawiam :)
Idealny teren dla eksploracji rowerowych.
OdpowiedzUsuńByć może jutro uda mi się tam zawitać.
OdpowiedzUsuń