Andropauza w prezencie
Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Mężczyzn i Światowy Dzień Spódnicy. Święta te na pewno w jakiś sposób są z sobą powiązane. Nie chcę się tu rozpisywać w jaki sposób, bo każdy to sam może sobie dopowiedzieć. Z tej pierwszej okazji otrzymałem prezent od mojej żony. Bilet na Andropauzę w wykonaniu znanych polskich aktorów. Najbardziej cieszę się, że zobaczę bohaterów mojego ulubionego serialu "Świat według Kiepskich": Dariusza Gniatowskiego - Arnolda Boczka i Ryszarda Kotysa - Mariana Paździocha. Wrażeniami z przedstawienia postaram się podzielić po występie. Może uda mi się również zrobić zdjęcia. Poniżej skany mojego prezentu.
A już po koncercie napisałem posta: Andropauza. Zapraszam do obejrzenia
Wspaniały prezent i wszystkiego najlepszego mężczyzno .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńDobrej zabawy Ci życzę. :-) I wszystkiego co najlepsze, Facecie. :-)A jeśli chodzi o nominacje, napisz do mnie proszę na maila, odpiszę przybliżając nieco temat (nie mogę u Ciebie na blogu znaleźć adresu mailowego do Ciebie, stąd prośba, abyś Ty do mnie napisał). Serdeczności. :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a w sprawie nominacji napiszę.
UsuńNajlepszego wszystkiego z okazji Dnia Mężczyzny...:)
OdpowiedzUsuńPrzedstawienie jest świetne, dlatego miłej zabawy nie życzę, bo ją z pewnością mieć będziesz!
Serdeczności!
Dziękuję.
UsuńPozdrowienia od klimakterium ;)
OdpowiedzUsuńZ tymi dniami to jest jakieś zamieszanie, bo na szwedzkim blogu przeczytałam, że dziś jest dzień ofiar terroryzmu....
Dzień Mężczyzny! Hmmm...
Wszystkiego naj naj naj i dziękuję serdecznie za miłe słowa u mnie :)
Pozdrawiam Halina
Swietny pomysl Twojej zony! mysle,ze bedziesz sie bawil bardzo dobrze! najlepsze zyczenia w dniu mezczyzn!
OdpowiedzUsuńPo pokonaniu zdumienia i rozważeniu za i przeciw domniemywuję, że jest to po prostu święto... Szkotów?
OdpowiedzUsuńAle jakby co - życzenia najlepszego wszystkiego posyłam
:)))
W takim razie życzę miłego oglądania i dobrej zabawy! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wspaniały pomysł miała twoja żona.
OdpowiedzUsuńŚwiętowaliśmy, wszystkiego wspaniałego! A takie bilety to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńJak mogłam nie zauważyć tego posta...
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że występ się udał.
Masz fantastyczną, bardzo pomysłową żonę!!!!!!!!
Pozdrawiam Sara-Maria