poniedziałek, 30 czerwca 2014

Z wizytą w Wąsowie

     W wielkopolskim Wąsowie jest co podziwiać. Znajdziemy tam zamek-pałac von Hardtów o bardzo bogatej i burzliwej historii, pałac Sczanieckich i stary park z wieloma pomnikowymi drzewami. Zamek został wybudowany w latach 1870-1872 dla niemieckiego bankiera - Richarda Hardta. Na początku budowla była neogotycką willą i dopiero ok. roku 1900 przebudowano ją, nadając formę zamku. Obecni właściciele wytrwale dążą do przywrócenia zamkowi dawnej świetności, borykając się przy tym z wieloma trudnościami. Największym ciosem dla budowli był poważny pożar w 2011 roku. Jakiś nieostrożny turysta zaprószył ognień i duża część zamku spłonęła. Remont trwa do chwili obecnej, ale widać już, że po pożarze prawie  nie ma śladu. Wąsowski zamek przyjmuje gości oferując miejsce w stylowych wnętrzach, przejażdżki bryczką po parku, czy wykwintne dania w zamkowej restauracji. Co prawda jest trochę drogo, ale zawsze można się skusić na przykład na pałacową zupę z borowików podaną w piecyku chlebowym, foie gras z kaczki z konfiturą z pigwy, czy szczupaka smażonego na maśle podanego z chrustem warzywnym. Podczas pobytu w pałacu (tak jednak mówi i pisze się częściej) zakupiłem butelkę nalewki wiśniowej ze specjalną etykietą, informującą o miejscu pochodzenia trunku. Taka forma pamiątki, po której została już tylko butelka. Widać, trzeba ponowić wizytę. Podczas zwiedzania posiadłości w Wąsowie zrobiłem sporo zdjęć, lecz pogoda nie była najlepsza. Prawie cały czas padał deszcz i fotki nie wyszły dobrze. Coś się jednak dało z nich wybrać, co widać poniżej. 


pałac w Wąsowie

Wąsowo

zamek w Wąsowie

pałac w Wąsowie

pałac w Wąsowie

zamek w Wąsowie

Wąsowo

     Klasycystyczny pałac został wybudowany w latach 1780-1786 dla Sylwestra Szczanieckiego. Obecnie w budynku jest 17 pokoi hotelowych i sala konferencyjna dla 100 osób. 


pałac Sczanieckich

      W trójkątnym frontonie umieszczono herby Sczanieckich (Ossoria) i Skórzewskich (Ogończyk).


pałac w Wąsowie

      Na skraju parku znajduje się kaplica pw. Wniebowstąpienia Pańskiego. Przez dłuższy czas była kaplicą rodziny Sczanieckich, a później Hardtów. 


pałac w Wąsowie

buki, dęby, lipy

     Fragment parku w Wąsowie, w którym rośnie wiele (ok. 30) pomnikowych drzew: dębów, buków i lip.



fotografie: Wiesław Zięba


Zobacz również:


              



14 komentarzy:

  1. Ciekawe miejsce, aczkolwiek takich rezydencji budowanych przez neobogackich specjalnie nie lubię, to przecież teraz dawno już nie ma to większego znaczenia, bo walec historii skutecznie wyrównał wiele nierówności.

    Dworek szlachecki miły dla oka, gustowny, sam park pewnie też zachęca do spacerów.

    Stołowania się w takich miejscach unikam, odkąd w "Padewilisie" za dwie kawy zapłaciliśmy więcej niż za całodzienne wyżywienie w innym miejscu, a bynajmniej szczytem kunsztu baristycznego nie była

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest naprawdę wspaniałym miejscem.

    OdpowiedzUsuń
  3. ...widać rękę poznaniaków, tam wszystko, no prawie wszystko jest zadbane :)
    Nie byłam w Wąsowie, ale będę miała go na uwadze.
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wcześniej nie słyszałam o Wąsowie, ale teraz widząc zdjęcia żałuję, że mieszkam tak daleko. Bardzo fajne miejsce, warte odwiedzenia. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim palacu moglabym mieszkac!!!!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy ja dobrze widzę - panele podłogowe w salonie, terakotę łazienkową na tarasie i betonowe 'ozdóbki' schodów? O kur...de, ja rozumiem poznańską oszczędność, no ale bez przesady. Bo się Sczanieccy (wypowiedzcie to na głos parę razy, byle szybko!) z grobu powstaną i łomot spuszczą spadkobiercom!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to wyglada na parkiet, teraz taki robia.
      Wazne, ze jest wlasciciel, ze ma pomysl, konsekwencje, ze dzieje sie.
      I w ogole ladne miejsce.

      Usuń
  7. I don't understand the words, but I love your photos!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardziej podoba mi się klasycystyczny pałac. Styl neogotycki zanadto mi się opatrzył. W moich rodzinnych stronach gotyku i neogotyku aż nadmiar.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie odremontowany pałacyk. Ładnie go ukazałeś tonącego w bezmiarze otaczającej go zieleni. Pomimo deszczu zdjęcia wyszły wspaniale.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny post, super blog!
    Zazdroszczę tych wszystkich przygód :)
    Zapraszam również do mnie w odwiedziny, a tam post o muzeach w Polsce.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawianie komentarza i zapraszam ponownie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.