poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Czyste Country

     W ostatni weekend w Wolsztynie już po raz szósty odbył się festiwal "Czyste Country". Postanowiliśmy tam być. Nie mieliśmy jednak pojęcia, że jest to aż tak duża impreza. Festiwalowa scena znajdowała się w parku miejskim w bliskim sąsiedztwie pięknego Jeziora Wolsztyńskiego. Oprócz polskich gwiazd country, do Wolsztyna zaproszono również wykonawców ze Słowacji, Norwegii i Australii. Klimat festiwalu był niesamowity. Każdy mógł się poczuć jak na prawdziwym Dzikim Zachodzie. Nie brakowało tu kowboi, Indian, a od czasu do czasu słychać było wystrzały rewolwerowców. Widownia świetnie bawiła się przy pięknej, rytmicznej muzyce country. Nie widzieliśmy wszystkich wykonawców, ale nam szczególnie do gustu przypadła piosenka G. Thomasa z Norwegii "Hey, hey, hey, Good Morning". Teledysk wyszukałem w zasobach youtube i zamieściłem na końcu posta. Polecam.
     W niedzielę, w drugim dniu festiwalu, w kościele św. Józefa odprawiona została Msza św. country z udziałem artystów, którzy zaprezentowali się na początku, w trakcie i po jej zakończeniu.
     Poniżej kilkanaście zdjęć z imprezy. Mam nadzieję, że choć w małym stopniu przybliżą one klimat święta country w Wolsztynie. 


scena, widzowie, muzyka, piosenka

scena, Wolsztyn, park, jezioro, występy, festiwal

Wolsztyn 2015, Czyste country, na scenie, gitara

piosenka, country, festiwal, zabawa, muzyka

muzyka, country, Wolsztyn, impreza

Wolsztyn, jezioro, występy, festiwal

nowe kościoły, Wolsztyn, wierni, religia, piosenka

wierni, kościół, występ, śpiew

mieczyki, ołtarz, gitary, artyści, muzyka

country, muzyka, śpiew, gitara, uwielbienie

ubrania, country, ludzie, bohema

koło kościoła w Wolsztynie, stroje indiańskie

Czyste Country w Wolsztynie 2014, kościół, ludzie





Zobacz również:


                


10 komentarzy:

  1. Country to zawsze fajni ludzie i świetna zabawa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super klimat, ja lubię od czasu do czasu posłuchać country. Kiedyś trafiłam na piknik country w Mrągowie, było bardzo fajnie :) specyficzna impreza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też właśnie od czasu do czasu lubię, ale z tego co czytam, to musiała być świetna impreza i wiele pozytywnych przeżyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa musiała być msza country.
    Zdjęcia mówią, że było bardzo oryginalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że to tak daleko ode mnie, chętnie wzięłabym udział. Fajnie posłuchać muzyki country. Świetny pomysł z tą mszą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna, choć kompletnie mi obca kultura :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie Wolsztyn kojarzy się z parowozami

    OdpowiedzUsuń
  8. WOW, moje klimaty, że tak powiem...:)
    Świetna relacja!
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładny postu.
    Piękna piosenka.
    Życzę wam miłego weekendu.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrej muzyki posłuchać to zawsze jest przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawianie komentarza i zapraszam ponownie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.