Tym razem wybraliśmy się do Międzyrzecza, a celem naszej wizyty były pozostałości gotyckiego czternastowiecznego zamku. Międzyrzecz jest miastem powiatowym w województwie lubuskim i leży między rzekami: Obrą i Paklicą. Stąd nazwa tego jednego z najstarszych miast Polski. Jego historia liczy sobie ponad tysiąc lat. Już na samym początku naszego zwiedzania zwróciliśmy uwagę na drewniane figury Pierwszych Męczenników Polski. Bracia międzyrzeccy zostali zamordowani w pobliskim benedyktyńskim klasztorze w 1003 roku. Następnie uznano ich za świętych. Potem udaliśmy się do budynku muzeum gdzie kupiliśmy bilety i kolejny znaczek turystyczny do naszej kolekcji.
Do ruin zamku weszliśmy drewnianym mostem, a potem rozpoczęliśmy zwiedzanie przeciskając się wąskimi schodami na wyższy poziom. Z góry mogliśmy popatrzeć na najbliżej położone obiekty: dom bramny i muzeum. Następnie zeszliśmy na duży plac położony pomiędzy dawnymi murami. Uwagę zwraca bardzo dobre utrzymanie terenu. Trawa skoszona, czysto i przyjemnie. W dodatku pogoda dopisała na takie spotkanie z historią. Na samo zakończenie weszliśmy do izby tortur, która przygotowana została bardzo współcześnie, ale niektóre akcesoria mogły budzić grozę. Warto też zwiedzić park wokół zamku. Spacer tutaj to prawdziwa przyjemność.
Trochę historii. W 1296 r. Międzyrzecz dostał się pod panowanie brandenburskie. Powrócił w granice Polski w 1329 r. po wojnie Władysława Łokietka z margrabią Ludwikiem V Bawarskim. Gotycki zamek został wybudowany na dawnych wałach grodu w II połowie XIV wieku za panowania Kazimierza Wielskiego. Budowa trwała około 30 lat.
W latach 1382-1385 podczas wojny domowej w Wielkopolsce, wojska starosty generalnego Domarata z Pierzchna dokonywały z międzyrzeckiej warowni licznych wypraw łupieskich na dobra zbuntowanego rycerstwa.
W 1474 r. Międzyrzecz został na kilka miesięcy opanowany przez siły księcia żagańskiego Jana II Szalonego, którego wspierały oddziały Czarnego Legionu (Fektet Sereg).
W latach 1520-1533 zamek został odbudowany w zmienionej, renesansowej formie, a trochę później gruntownie zmodernizowany: zyskał m.in. dwie potężne basteje artyleryjskie i nową bramę. W 1564 roku podzamcze mieściło browar, łaźnię, trzy stajnie, spichlerz, wozownię, młyn prochowy i inne budynki. Przełom XVI i XVII wieku to złoty okres w historii międzyrzeckiej warowni.
Podczas potopu szwedzkiego zamek został zajęty przez Szwedów. W II połowie XVII w. popadł w ruinę. Mimo dalszych zniszczeń w III wojnie północnej (1700-1721), został częściowo odbudowany z przeznaczeniem do pełnienia funkcji gospodarczych oraz mieszkalnej (dla czeladzi starostów).
Po II rozbiorze obiekt został przejęty przez Królestwo Prus. Służył w tym czasie jako kompleks magazynów, a na stokach wałów uprawiano winorośl. W latach 50. XX wieku zamek został zakonserwowany jako trwała ruina. Międzyrzecz gościł w swych murach m.in. trzech cesarzy i co najmniej pięciu królów.
Międzyrzecz kojarzy mi się z wojskiem. Tam odbywałem moją służbę wojskową. Od tego czasu tereny wokół zamku wypiękniały. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńLubię zwiedzać stare zamki,mają w sobie posmak historii.Ten też miałem przyjemność obejrzeć.Wakacyjnie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny jest zamek w Międzyrzeczu. To kolejny zamek do mojej kolekcji zamków.
OdpowiedzUsuńMa świetną historię. Mam nadzieję, że kiedyś go odwiedzę.
Serdecznie pozdrawiam :)
Rekonstrukcja, ale nawet fajna
OdpowiedzUsuń