czwartek, 30 maja 2013
Kamienne drogowskazy
Bardzo podobają mi się kamienne drogowskazy, które spotkać można wokół Jeziora Wojnowskiego w Lubuskiem. Każdy z nich jest niepowtarzalny i chyba wieczny. Takie kamienie informacyjne spotkałem podczas moich wypraw rowerowych na leśnych duktach i kilka z nich sfotografowałem. Gdy w domu przyjrzałem się im bliżej, zauważyłem, że są ponumerowane. Może więc warto byłoby się wybrać w poszukiwanie wszystkich. A może być ich naprawdę sporo, skoro na jednej z fotografii widnieje liczba 26. Przy Jagodowej naprawdę rośnie dużo jagód, Nad Jeziorami rzeczywiście można spacerować wzdłuż pięknych jezior polodowcowych, a Obozowa to miejsce stacjonowania harcerzy.
poniedziałek, 27 maja 2013
Zięba w Łagowie
Łagów to wieś w województwie lubuskim. Największą wartością miejscowości jest położenie. Usadowiła się ona bowiem nad dwoma pięknymi jeziorami: Trześniowskim i Łagowskim. Kolejną atrakcją wsi jest zamek Joannitów nad którym góruje pokaźnych rozmiarów wieża warowna. Można na nią wejść, to też uczyniłem, by móc z góry podziwiać piękną panoramę okolic. W zamku funkcjonuje także restauracja i kawiarnia. Tam również warto zajrzeć.
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z Łagowa. Na ostatnim z nich jest tytułowa zięba. Usiadła sobie na klombie wśród aksamitek, by pozować mi do posta.
Zamek Joannitów położony jest na wzgórzu i otoczony zabytkowym parkiem. W zamku można znaleźć komnatę komtura, katownię oraz salę rycerską.
Na blogu Koło domu znajdziesz również post: Sława i Jezioro Sławskie
piątek, 24 maja 2013
Kościół w Babimoście - trzy ujęcia
Kościół św. Wawrzyńca w Babimoście położony jest nad Gniłą Obrą zwaną również Obrą Leniwą, która stanowi prawy dopływ Obrzycy. Zdjęcia wykonałem w tak, by pokazać zarówno rzekę jak i kościół. Mam nadzieję, że fotografie oddają uroki tych miejsc.
Na blogu Koło domu jest też: Kościół św. Michała Archanioła w Sławie
sobota, 18 maja 2013
Zbigniew Jujka
Wczoraj uczestniczyłem w spotkaniu, w którym udział brał Zbigniew Jujka - znany polski rysownik satyryczny. Moje zainteresowanie było tym większe, że autor kilkudziesięciu tysięcy rysunków jako dziecko mieszkał w mojej miejscowości. Rysownik opowiadał o historii swojej rodziny, o pracy twórczej i wspominał czasy dzieciństwa, które przypadły własnie na lata spędzone w moim obecnym miejscu zamieszkania. Zbigniew Jujka okazał się bardzo ciepłym i pogodnym człowiekiem i jak przystało na satyryka, pełnym poczucia humoru. Na zakończenie składał podpisy na swojej najnowszej książce: "Żarty stąd i stamtąd". Udało mi się zdobyć autograf mistrza i chwilę z nim porozmawiać. Musiałem też pstryknąć fotkę.
Na blogu Koło domu jest też post: Piórnica w Nowym Kramsku.
niedziela, 12 maja 2013
Majowe bzy
Wybraliśmy się dzisiaj na krótką wycieczkę rowerową. Pogoda dopisała. Ani za ciepło, ani też zimno. Troszkę słońca i chmur. Tak właściwie ruszyliśmy w poszukiwaniu bzu. I znaleźliśmy dziko rosnące krzaki w pełnym ich rozkwicie. Zapachu, niestety, tutaj nie da się opisać. Co jeszcze widzieliśmy? Stary wiadukt kolejowy, czynny do dzisiaj, ruiny samotnego domu, las i pole kwitnącego rzepaku. Ot, kolory wiosny.
Na tym blogu Koło domu znajdziesz też post: Lato Kwiatów w Otmuchowie
środa, 1 maja 2013
Całkiem blisko domu
Koło domu robi się naprawdę kolorowo, a to za sprawą budzących się do życia roślin. Postanowiłem spróbować, jak mój aparat fotograficzny poradzi sobie z kolorami. Tuż za budą naszego psa rozwinęły się tulipany, obok swe niepozorne kwiatki pokazała czarna porzeczka, w trawie pojawiły się dzikie stokrotki i wszędobylski mniszek, zakwitły czereśnie, brzoskwinie i bratki. Jest kolorowo, ale ciągle jeszcze brakuje ciepła. Myślę, że to za sprawą kwitnących tarnin. Gdy one zakwitają, po prostu musi być chłodniej. Jak pamiętam, tak było zawsze.
Również na tym blogu: Jak zrobiliśmy miód z mniszka
Subskrybuj:
Posty (Atom)