piątek, 29 lipca 2011

Nasza paryska przygoda - Pola Elizejskie

Fajnie jest spacerować chyba najbardziej reprezentacyjną aleją Paryża. To własnie tu zawsze znajduje się meta Tour de France, a także start do paryskiego biegu maratońskiego. Tu z okazji święta narodowego (14 lipca) odbywa się defilada wojskowa, która gromadzi liczne rzesze paryżan i turystów. Na co dzień Champ-Elysees jest miejscem spacerów i odpoczynku mieszkańców i licznie odwiedzających to miejsce gości. Eleganckie hotele, drogie renomowane sklepy, butiki rozłożyły się wzdłuż alei. Ruch spory. A my? Spacerowaliśmy, wstąpiliśmy do sklepu jubilerskiego, gdzie całe schody wyłożone były kryształkami Svarovskiego, widzieliśmy na wystawie sklepowej z odzieżą kurtkę ze skóry pytona za 10 tysięcy euro, sklep z akcesoriami dla kochających inaczej. Wielki świat, który warto choć raz w życiu zobaczyć i... wrócić do własnego domowego zacisza, jeść warzywa prosto z działki, jabłka prosto z drzewa, upiec własny chleb, a w wolnych chwilach przy kawie obejrzeć sobie zdjęcia z Paryża. Koło domu i tak jest najlepiej na świecie.


atrakcje Paryża, Francja

paryskie zabytki, atrakcje Paryża

przejście podziemne, Paryż, atrakcje Paryża

ciekawe miejsca Paryża, Francja

kawiarnie, Paryż, spacery

ciekawe miejsca Paryża, Francja, ludzie

ulice Paryża, ważne miejsca

paryskie miejsca, ciekawostki

Zapraszam również do obejrzenia posta o podobnej tematyce: Nasza paryska przygoda - Wieża Eiffla


2 komentarze:

  1. No całkiem tam sympatycznie, nie powiem... No i widzę sympatyczne auto jakim jest Mercedes :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia...wspomnienia powróciły dzięki temu wpisowi-Paryż, przyjaźń, cabriolet, calineczka...było super...ach...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawianie komentarza i zapraszam ponownie.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.